
Obrońca FC Barcelony rozważa odejście z klubu, wiele zależeć będzie od jego wypracowanej na sezon 2025/2026 pozycji w zespole. Jeśli będzie ona niezadowalająca zechce opuścić klub. Barcelona nie będzie robiła mu z tym problemów.
Ronald Araujo przez lata uważany był za ostoję defensywy Blaugrany. Niestety mocno zaczęły ciążyć mu kontuzje, które sprawiły, że pod wodzą Hansiego Flicka stracił on wyjściowy skład w Dumie Katalonii. Podstawową parę obrońców stanowią tam Cubarsi i Martinez, Araujo głównie wchodził z ławki lub grał w mniej istotnych meczach. Taki stan rzeczy nie odpowiada Urugwajczykowi oraz jego otoczeniu, która zaczyna bacznie śledzić jego sytuację w stolicy Katalonii.
Najbliższe dni będą pod tym względem bardzo istotne, Araujo chce wybadać dokładnie jak bardzo liczy na niego Hansi Flick. Dodatkowo chce sprawdzić jak wysoko znajduje się w hierarchii, jednak można założyć, że wciąż niżej od wspomnianej wcześniej dwójki. To oznacza solidnie ograniczony czas gry przez defensora, który chce powrócić do swojej najlepszej dyspozycji. Być może będzie to miało miejsce już poza Barceloną, rozważa on bowiem odejście z klubu.
Duma Katalonii nie będzie robiła mu problemów, szczególnie, że wciąż jest w stanie solidnie na nim zarobić. Co prawda klauzula w wysokości 60 milionów wygasła 15 lipca, jednakże w przypadku chęci odejścia kluby z pewnością znajdą konsensus. Już wcześniej jego usługami interesował się Bayern Monachium, Manchester United i Juventus. Czy Araujo ostatecznie opuści Barcelonę?
La Liga Transfery piłkarskie, plotki transferowe Roland Araujo Fc barcelona Transfer Laliga