Obrońca United rozchwytywany, gdzie trafi latem?

Shutterstock/Jason Wells

Czas Victora Lindelofa w Manchesterze United dobiega końca. Jego kontrakt, który obowiązuje do czerwca 2025 roku na pewno nie zostanie przedłużony. Oznacza to, że będzie mógł odejść za darmo. Inne zespoły już zacierają ręce, jednak walka o podpis będzie trudna.

Lindelof trafił do Manchesteru United w sezonie 17/18, przez kilka lat był cenionym elementem zespołu, jednak nie kluczowym. Gdy dostawał szansę nie popełniał znaczących błędów, jednak w hierarchii zawsze był za kimś. W momencie dołączenia do klubu Rubena Amorima stało się jasne, że odejdzie z klubu. Szwed był jednym z pierwszych zawodników, których przysłowiowo odstrzelił Portugalczyk.

Dla United problem jednak leży w tym, że w czerwcu kończy mu się kontrakt i klub nie zarobi na nim ani grosza. To z drugiej strony napędza zainteresowanie innych klubów, które wciąż widzą w nim solidnego defensora, który potrzebuje tylko odrobiny czasu by wrócić do swojej optymalnej formy. Kolejka, która się po niego ustawia jest jednak imponująca. Mówimy tutaj bowiem o zainteresowaniu aż ośmiu klubów!

Przynajmniej taką informację podał portal CaughtOffside - który jednocześnie podając zespoły, które są zainteresowane usługami 30 latka. Niektóre płyną z samej Premier League a pochodzą one z Fulham, Evertonu, West Ham United i Wolverhampton. Poza tym również we włoskiej Serie A obserwują go Milan, Inter oraz Juventus. Na końcu portal podał jego byłego pracodawcę - Benficę.

Zainteresowania więc nie brakuje a sam zawodnik ma dużo pracy, zanim podpisze kontrakt. Z pewnością bowiem odbędzie rozmowy kontraktowe ze wszystkimi zespołami, gdyż są one liczącymi się siłami w Europie. Odejście z United będzie więc miało dla Szweda wymiar sportowego awansu. Przypomnijmy, że jeśli United nie wygra Ligi Europy nie zakwalifikuje się do europejskich pucharów co z automatu wykluczy ich z walki o ciekawych zawodników.

Z pewnością jest to sytuacja bardziej korzystna dla piłkarza, pomimo małego czasu gry dostał sygnał, że wciąż jest ceniony na rynku i może wybierać spośród wielu klubów. United natomiast notuje jeden z najgorszych sezonów w historii.