Odważne słowa Nielsa Frederiksena przed ostatnim meczem w Lidze Konferencji

Shutterstock/Maciej Rogowski

Lech Poznań w ostatnim meczu fazy ligowej Ligi Konferencji Europy zmierzy się na wyjeździe z Sigmą Ołomuniec. To spotkanie odbędzie się w najbliższy czwartek. Trener Niels Frederiksen na przedmeczowej konferencji prasowej przyznał, że jego drużyna przyjechała do Czech po zwycięstwo. Skomentował również sytuację kadrową.

Niels Frederiksen zabrał głos przed meczem z Sigmą Ołomuniec

Po 5. kolejkach Lech Poznań zajmuje 20. miejsce w tabeli Ligi Konferencji Europy z dorobkiem siedmiu punktów. Czwartkowy rywal Kolejorza ma tyle samo "oczek", ale plasuje się dwie pozycje niżej. Zwycięstwo oraz remis zapewni mistrzom Polski awans do fazy pucharowej rozgrywek. Porażka także, jeśli zostaną spełnione pewne warunki. Trener Niels Frederiksen liczy tylko triumf z Sigmą Ołomuniec.

- Ta sytuacja nic nie zmienia, bo liczy się to, że przyjechaliśmy tutaj po zwycięstwo. Wiąże to się dla nas ze zbyt dużą liczbą benefitów, żebyśmy mogli pozostać obojętni wobec tego. Przede wszystkim chodzi o lepsze rozstawienie, wyższe miejsce na koniec fazy ligowej Ligi Konferencji, więcej pieniędzy, więcej punktów także dla rankingu krajowego oraz klubowego UEFA. Więc nic to nie zmienia, że mamy dosyć dobrą sytuację, przyjechaliśmy tutaj po zwycięstwo - mówił Niels Frederiksen na przedmeczowej konferencji prasowej.

Trener Lecha Poznań skomentował również wypowiedz jednego z trenerów rywali Sigmy, który zasugerował, że Sigma radzi sobie lepiej z piłką niż bez niej. - W ostatnim meczu Sigma straciła pięć goli, więc trudno powiedzieć, żeby akurat w tym konkretnym meczu radziła sobie dobrze bez piłki przy nodze, żeby była dobra chociażby w pressingu, ale oczywiście, znamy jakość tej drużyny. Wiemy, że w ostatnim czasie miała ona swoje trudne momenty, trudne tygodnie, ale i nas to dotyczyło w pewnym momencie sezonu, więc rozumiemy, że taka sytuacja może się przytrafić. Nie zmienia to faktu, że jest to zespół, który dysponuje dobrymi zawodnikami, także w ofensywnie, więc bierzemy pod uwagę, że ta drużyna ma jakość - podkreślił.

Trener Lecha Poznań o sytuacji zdrowotnej w drużynie

Sytuacja zdrowotna przed czwartkowym spotkaniem jest dobra. Trener zdradził, że w rywalizacji zabraknie Filipa Jagiełło, który przedwcześnie zakończył poprzednie starcie LKE z Mainz.

-  Jeżeli chodzi o sytuację zdrowotną, to ona rysuje się całkiem pozytywnie i tak, jak pan zresztą zauważył. Ostatni tydzień był taki, że mogliśmy dać naszym piłkarzom kilka dni wolnego. Potrenować także trzy dni. To był pierwszy tydzień od bodajże miesiąca, kiedy mieliśmy taką okazję. Jeżeli chodzi o sytuację zdrowotną, to Ci zawodnicy, którzy byli gotowi do gry z Mainz, są także gotowi. Nie licząc Filipa Jagiełło, który musiał opuścić boisko. Wszyscy to widzieliście, więc podejrzewacie, że go z nami tutaj nie ma. On jutro nie zagra - zdradził Niels Frederiksen.

Na koniec trener Lecha został poproszony o ocenę swojej drużyny w tym sezonie. - Mieliśmy trzy główne cele przed tym sezonem, czyli zakwalifikować się do ćwierćfinału Pucharu Polski i zagrać w tych rozgrywkach na wiosnę - to już nam się udało. Chcieliśmy być w ścisłym wyścigu o mistrzostwo Polski. Oczywiście tych punktów trochę w lidze straciliśmy, za dużo nam się tych remisów przytrafiało, ale patrząc na to generalnie w dalszym ciągu te szanse na mistrzostwo mamy, więc myślę, że tutaj ta nasza pozycja wyjściowa nie jest zła. I teraz przed nami ten trzeci cel do realizacji, czyli zapewnienie sobie udziału w grze w Lidze Konferencji na wiosnę. Jeżeli tej sztuki dokonamy, a jesteśmy blisko realizacji tego celu, to będę oceniać tę rundę w kategorii dobrej - powiedział duński szkoleniowiec. 

Mecz Sigma Ołomuniec - Lech Poznań odbędzie się w czwartek o godzinie 21:00.