
Dani Alves trafi do na dłużej do więzienia.
Alves dopuścił się gwałtu
W czwartek, 22 lutego Daniel Alves usłyszał wyrok w sprawie gwałtu na kobiecie w klubie Sutton.
Dla przypomnienia - do tej sytuacji doszło pod koniec 2022 roku. 40-latek po nieudanych mistrzostwach świata udał się odwiedzić teściową.
Przy okazji poszedł na imprezę w jednym z klubów, gdzie miał w jednej z toalet dopuścić się gwałtu na młodszej kobiecie. Już następnego dnia poszkodowana zgłosiła się na policję.
Proces ciągnął się długo - przez rok. Z obawy przed ucieczką Brazylijczyka, ten czas spędzał w areszcie. Kilkukrotnie zmieniał zeznania, co jeszcze bardziej budziło kontrowersje wokół całej tej sprawy.
Ostatecznie udało się udowodnić, że Alves dopuścił się gwałtu. Spędzi w więzieniu 4,5 roku, a do tego musi zapłacić ofierze odszkodowanie w wysokości 150 tysięcy euro.