
Kibice Dumy Katalonii mogą spać spokojnie.
Ucięcie plotek
Fani FC Barcelony mieli wiele powodów do psioczenia na Xaviego Hernándeza w ostatnich miesiącach. Ale są też i plusy. Jednym z nich niewątpliwie było wprowadzenie Pau Cubarsiego do pierwszej drużyny. 17-latek szybko pokazał drzemiący w nim potencjał, co ostatecznie poskutkowało tym, że młodziutki Hiszpan stał się podstawowym środkowym obrońcą klubu z Katalonii. Urodzony w Estanyol piłkarz natychmiast zaczął przyciągać zainteresowanie innych dużych klubów ze względu na to, że nie był związany długoterminową umową z FC Barceloną. To się jednak dzisiaj zmieniło. Klub poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że Cubarsí nigdzie się nie wybiera i wciąż będzie reprezentował granatowo-bordowe barwy.
Ogromna klauzula
Pau podpisał nową umowę z Dumą Katalonii do 30 czerwca 2027 roku. Wiąże się to oczywiście z podwyżką pensji, która dotąd była tylko symboliczna. Ważną częścią przedłużenia kontraktu jest też ustanowienie klauzuli wykupu, która odstraszy potencjalnych zainteresowanych. Aby pozyskać Hiszpana, trzeba byłoby wyłożyć na stół aż 500 milionów euro. Oczywiście to się nie stanie, więc przyszłość Cubarsíego będzie tylko i wyłącznie zależna od obecnego klubu. Stoper dla pierwszej drużyny FC Barcelony rozegrał 20 spotkań, w których zanotował jedną asystę.