
Szkoleniowiec rezerw wrocławskiego zespołu poinformował, że 25-letni napastnik trenuje z jego drużyną.
Wielki zawód
W byłego młodzieżowego reprezentanta Polski były pokładane wielkie nadzieje, po europejskich przygodach wrócił do Ekstraklasy z chęcią odbudowania się. W sezonie 2022/23 reprezentował barwy izraelskiego Hapoelu Beer Sheva, w jego koszulce zdobył cztery bramki oraz zanotował jedną asystę w dwudziestu trzech spotkaniach. Rok później zdecydował się na przeprowadzkę do Wrocławia, lecz to był zły wybór dla niego - w rundzie wiosennej na murawę wybiegł w 11 spotkaniach, w których zanotował zaledwie jedną asystę. Za występy spadła na niego duża fala krytyki, która była opierana głównie na tym, że zarabia bardzo dużo.
Jacek Magiera wierzył w zawodnika, dawał mu dużo szans na zaprezentowanie jego możliwości, lecz cierpliwość 47-letniego trenera się skończyła. Nie zabrał go na zgrupowanie w Austrii i dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego zespołu. W mediach wymieniało się między innymi Standard Liege, ale transfer nie doszedł do skutku. Obecnie napastnik trenuje z trzecioligowymi rezerwami Śląska Wrocław, a całą sprawę skomentował ich trener.
- Patryk dołączył do nas, zaczął trenować z drugim zespołem i był na treningach, wszystko jest w porządku. Teraz po prostu chcieliśmy dać szansę tym zawodnikom, którzy dzisiaj, których pozyskaliśmy, więc Patryk trenował indywidualnie, ale wcześniej cały czas przygotowywał się od pewnego czasu z drugim zespołem. Trenuje profesjonalnie, jest gotowy, no i tyle — powiedział Michał Hetel.
Ekstraklasa Patryk klimala ślask wroclaw Ekstraklasa Jacek magiera