
Renat Dadashov miał być wzmocnieniem Motoru Lublin, ale jak dotąd zawodzi. Jego zachowanie na ostatnim zgrupowaniu reprezentacji Azerbejdżanu nie przeszło bez echa. O wszystkim poinformowały azerskie media.
Samowolka napastnika Motoru Lublin
Renat Dadashov przeniósł się do Motoru Lublin w lipcu 2025 roku z Radomiaka Radom. Na razie zagrał w dziewięciu meczach we wszystkich rozgrywkach, a na boisku spędził 341 minut. Kibice Motoru z pewnością oczekiwali więcej od napastnika, który wciąż czeka na swojego pierwszego gola w tym sezonie. Dadashov na arenie międzynarodowej reprezentuje Azerbejdżan. Powołanie do kadry narodowej otrzymał zarówno we wrześniu, jak i w październiku. Podczas tych przerw wystąpił tylko w spotkaniu z Ukrainą (1:1), które miało miejsce 9 września. Wówczas rozegrał 66 minut.
Nie wiadomo jednak, czy następnym razem znajdzie uznanie w oczach selekcjonera. Powodem jest zachowanie 26-latka. Qafqazinfo.az informuje, że Dadashov dotarł na październikowe zgrupowanie z dwudniowym opóźnieniem, nie mówiąc o tym nikomu. Selekcjoner reprezentacji, Ajchan Abbasow, pouczył napastnika Motoru Lublin i nie skorzystał z jego usług w starciu z Francją (0:3) w ramach eliminacji do mistrzostw świata 2026. W kolejnym meczu (z Ukrainą) Dadashov nie zmieścił się nawet na ławkę rezerwowych. Qafqazinfo.az przekazał, że przyczyną tego był brak odpowiedniego przygotowania piłkarza Motoru Lublin. Decyzja selekcjonera najwyraźniej nie spodobała się Dadashovi, który miał opuścić zgrupowanie i wrócić do klubu.
Motor Lublin spisuje się poniżej oczekiwań w trwających rozgrywkach. Po 11. rozegranych meczach drużyna Mateusza Stolarskiego zajmuje 15. miejsce, mając 11 punktów na koncie. Szansę na poprawę tego mizernego dorobku punktowego Motor będzie miał w piątek, 24 października. Wówczas podejmie u siebie Widzew Łódź.
Ekstraklasa Mistrzostwa Świata 2026 Motor lublin Renat Dadashov Ekstraklasa Piłka nożna Azerbejdżan Reprezentacja Azerbejdżanu