
Śląsk Wrocław zalicza na razie falstart na rozpoczęcie rundy wiosennej w PKO Ekstraklasie.
Drugi mecz po wznowieniu ligowych rozgrywek i druga porażka ekipy Jacka Magiery. Tym razem boleśniejsza, bo z drużyną ze środkowej strefy tabeli - Stalą Mielec.
Jedyna bramka padła jeszcze w pierwszej połowie. Mielczanie znakomicie rozegrali rzut wolny, który sfinalizował Ilja Szkurin. To był... jedyny celny strzał Stali w tym meczu. Z kolei jednym z bohaterów przyjezdnych był również Mateusz Kochalski, który wielokrotnie wybronił swój zespół przed stratą bramki.
Śląsk miał być jednym z faworytów do zdobycia mistrzostwa Polski, a tymczasem ponownie pozostaje bez punktów. A terminarz będzie już tylko trudniejszy - za tydzień wyjazd do Poznania na mecz z Lechem.
Niespodzianka we Wrocławiu. Statystyki #ŚLĄSTM pic.twitter.com/2bnu7wh8Ds
— EkstraStats (@EkstraStats) February 16, 2024
Zobacz bramkę
𝐈𝐋𝐘𝐀 𝐒𝐇𝐊𝐔𝐑𝐈𝐍!⚽ Sprytne rozegranie rzutu wolnego, Białorusin zachował zimną krew w polu karnym i Stal Mielec prowadzi we Wrocławiu 1:0!🔥👌
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 16, 2024
📺 Transmisja meczu od w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/8LzbQ0ylOz