Polska - Słowenia 3:2. Emocjonujące zakończenie eliminacji do Euro 2020 w wykonaniu Polaków

Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

Reprezentacja Polski pokonała Słowenię 3:2 w ostatnim meczu eliminacji do mistrzostw Europy 2020. Polacy udanie zrewanżowali się Słoweńcom za wrześniową porażkę i udanie zakończyli eliminacje.

Polska do tego spotkania przystąpiła bez większej presji. Awansu pewna była już od miesiąca, a po zwycięstwie z Izraelem zapewniła sobie również pierwsze miejsce w grupie G.

Dzięki temu w kadrze mógł pojawić się Łukasz Piszczek, który został efektownie pożegnany. Na boisku miał spędzić 30 minut, ale ostatecznie został zmieniony dopiero w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. Wszystko przez uraz i konieczną zmianę Kamila Glika.

Obrońca AS Monaco urazu nabawił się już w 3. minucie, gdy Polska objęła prowadzenie. Glik starł się w powietrzu z bramkarzem i mocno ucierpiał. Plusem tej sytuacji był fakt, że do piłki przed polem karnym dopadł Szymański i efektownym strzałem pokonał Jana Oblaka.

Polacy nie cieszyli się prowadzeniem zbyt długo. W 14. minucie Josip Ilicić urwał się Arkadiuszowi Recy, a potem z łatwością go ograł i wyłożył piłkę Timowi Matavzowi, który z bliska pokonał Wojciecha Szczęsnego.

W pierwszej połowie więcej goli już nie padło. Najważniejszym wydarzeniem było pożegnanie Łukasza Piszczka, który na boisku spędził nieco ponad 45 minut.

Druga połowa to już show Roberta Lewandowskiego! Napastnik Bayernu Monachium w 55. minucie odzyskał dla Polski prowadzenie. Opanował piłkę w środkowej strefie boiska, ograł kilku rywali i strzałem z pola karnego pokonał Jana Oblaka. To była cudowna akcja kapitana reprezentacji Polski.

Zobacz bramkę Roberta Lewandowskiego w meczu Polska - Słowenia:

Nic lepszego już dziś nie zobaczycie @lewy_official#BallonDorpic.twitter.com/GvYBofV0Hv

— TVP Sport (@sport_tvppl) November 19, 2019

Polacy złapali wiatr w żagle i w kolejnych kilku minutach mieli doskonałe okazje do podwyższenie prowadzenia. Zabrakło jednak skuteczności, co zemściło się na reprezentacji Polski. W 61. minucie Ilicić wykorzystał bierną postawę defensywy i z bliska doprowadził do wyrównania.

Polska pokazała jednak charakter i zdołała zdobyć trzy punkty. Po raz kolejny błysnął Robert Lewandowski, który mimo asysty czterech (!) obrońców w polu karnym znakomicie dośrodkował do Kamila Grosickiego, który zgrał piłkę głową do Jacka Góralskiego, a ten z pięciu metrów pokonał Jana Oblaka.

Słoweńcy mecz kończyli w dziesiątkę, ponieważ w 86. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Kurtić.

Polska pokonała Słowenię i zdecydowanie wygrała rywalizację w grupie G eliminacji Euro 2020.

Polska – Słowenia 3:2 (1:1)
1:0 Szymański 3'
1:1 Matavz 14'
2:1 Lewandowski 55'
2:2 Ilicić 61'
3:2 Goralski 81'

Skład: 

Polska: Szczęsny – Piszczek (45' Kędziora), Glik (7' Jędrzejczyk), Bednarek, Reca – Góralski, Krychowiak – Szymański (86' Jóźwiak), Zieliński, Grosicki – Lewandowski.

Słowenia: Oblak – Stojanović, Blazić, Mevlja, Balkovec – Krhin, Kurtić – Ilicic, Bijol (72' Zajc), Verbić (86' Rep) - Matavz (89' Vuckić)