
Kolejna kontuzja w Liverpoolu. Alisson wypada na czas nieokreślony.
Mnożące się problemy
Liverpool jest jednym z głównych kandydatów do mistrzostwa Premier League. Biorąc pod uwagę, że to ostatni sezon z Jürgenem Kloppem u sterów, to zespół będzie starał się z wszystkich sił osiągnąć jak najlepszy rezultat. Zadania nie ułatwiają ciągłe absencje i kłody rzucane pod nogi. Oczywiście ostatnim problemem była nieobecność lidera klubu i jednego z najlepszych zawodników w Premier League Mohameda Salaha, który wraz z reprezentacją Egiptu nieskutecznie walczył o Puchar Narodów Afryki. Podobnie było z letnim nabytkiem Wataru Endo, który grał w Pucharze Azji. Co najgorsze, ostatnio Trent Alexander-Arnold odnowił swoją poprzednią kontuzję i ponownie wypadnie z gry na kilka tygodni.
Jak poważny jest to uraz?
Dzisiaj natomiast media obiegły informacje o kontuzji ścięgna podkolanowego Alisson, co powoduje kolejny już problem dla Liverpoolu. Brazylijczyk ma przejść jutro testy, aby sprecyzować, w jakim stopniu jest to poważna kontuzja i na jaki czas będzie wykluczony z gry. Nie ulega wątpliwości, że opuści spotkanie z Brentford. W najgorszym wypadku topowy golkiper może wypaść nawet na kilka tygodni, a to oznaczałoby duży cios dla defensywy, która straciła Arnolda. Liverpool wspomniany najbliższy mecz zagra już jutro o 13:30. Obecnie są liderami Premier League z dorobkiem 54 punktów, choć tracący dwa punkty Manchester City ma wciąż zaległe spotkanie.