
Podopieczni Mikela Artety nie dali rywalowi żadnych szans.
Miazga
To była prawdziwa demolka! Arsenal rozgromił Everton 4:0 w zaległym meczu 7. kolejki Premier League. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył Gabriel Martinelli, a po jednym trafieniu dołożyli jeszcze Bukayo Saka oraz Martin Odegaard. Kanonierzy do 40. minuty szukali swojego rytmu, ale gdy już go znaleźli, nie pozostawili The Toffees żadnych złudzeń.
Przewaga rośnie
Dzisiejszym triumfem Arsenal przypieczętował pięciopunktową przewagę nad Manchesterem City. Teraz obie drużyny mają taką samą liczbę rozegranych meczów - 25. Everton znajduje się natomiast w strefie spadkowej na 18. miejscu, tracąc do bezpiecznej pozycji punkt, ale mając jedno spotkanie na liczniku więcej niż siedemnaste Leeds.