
Doskonałe widowisko na Etihad Stadium.
City górą
Manchester City pokonał Liverpool aż 4:1 w meczu rozgrywanym w ramach 29. kolejki Premier League. Najpierw na prowadzenie po świetnej kontrze wyszli The Reds, gdy Mo Salah pokonał Edersona, ale podopieczni Pepa Guardioli szybko doszli do słowa. Dziesięć minut po stracie bramki stan rywalizacji wyrównał Julian Alvarez, tuż po przerwie swoją drużynę na prowadzenie wyprowadził Kevin de Bruyne, a kolejne dwa ciosy wicemistrzom Anglii zadali Ilkay Gundogan oraz Jack Grealish.
Pogoń trwa
Pomimo kilku słabszych momentów, piłkarze The Citizens rozegrali niemalże idealny mecz. Na szczególne wyróżnienia zasługują Jack Grealish, Kevin de Bruyne oraz Julian Alvarez, który perfekcyjnie zastąpił kontuzjowanego Erlinga Haalanda. Zwycięstwo nad Liverpoolem oznacza, że na tę chwilę Manchester City traci pięć punktów do liderującego Arsenalu, z kolei Salah i spółka tracą siedem oczek do czwartego Tottenhamu, lecz mają na koncie jedno spotkanie rozegrane mniej.