
"The Reds" utrzymują się na czele tabeli.
Forma podtrzymana
W starciu inaugurującym 25. kolejkę Premier League Brentford uległ na własnym stadionie Liverpoolowi 1:4. W pierwszej połowie wynik spotkania otworzył pięknym lobem Darwin Nunez, a po przerwie wielką formę zaprezentował Mohamed Salah. Egipcjanin najpierw asystował przy trafieniu Alexisa McAlistera, a później sam pokonał Marka Flekkena. Gola honorowego zdobył natomiast Ivan Toney, ale później jeszcze i tak przeciwnika dobił ostatecznie Cody Gakpo. Pomimo okazałego zwycięstwa, drużyna Juergena Kloppa ma powody do zmartwień, bo mecz ten okupili dwiema kontuzjami - jeszcze w pierwszej połowie Curtis Jones i Diogo Jota upuścili murawę z powodu urazów.
Lider
Po 25. seriach gier Liverpool ma na swoim koncie 57 punktów i przewodzi w tabeli angielskiej Ekstraklasy. Drugi Manchester City ma tych punktów 52, ale póki co dwa mecze rozegrane mniej niż ich rywal z Anfield Road. Brentford okupuje z kolei lokatę 14. z dorobkiem 25 "oczek".