
Mistrzowie Anglii wrócili na zwycięską ścieżkę.
Ciężary
Łatwo nie było, ale się udało. W 16. kolejce Premier League Manchester City pokonał na wyjeździe Luton Town 2:1. Zwycięstwo to rodziło się jednak w bólach. Pod koniec pierwszej połowy gospodarze objęli prowadzenie po golu Elijaha Adebayo, który wykorzystał dośrodkowanie Androsa Townsenda. Warto również zauważyć, że wcześniej znakomicie kontrę wyprowadził Ross Barkley. Podopieczni Pepa Guardioli dominowali, ale trudno powiedzieć, aby było to dobre spotkanie w ich wykonaniu, choć po zmianie stron udało im się zrobić swoje - w odstępie trzech minut na listę strzelców wpisali się Bernardo Silva oraz Jack Grealish, zapewniając swojemu zespołowi jakże ważne trzy punkty.
Dystans utrzymany
Manchester City może odetchnąć z ulgą. Po serii czterech spotkań bez zwycięstwa, w końcu udało się odwrócić złą passę. Obecnie Rodri i spółka zajmują 4. lokatę w tabeli Premier League z dorobkiem 33 "oczek". Do prowadzącego Liverpoolu tracą 4. Luton dalej natomiast przebywa w strefie spadkowej, na 18. miejscu, zbierając do tej pory zaledwie 9 punktów.
SENSACJA! LUTON STRZELA GOLA CITY!
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) December 10, 2023
Problemów ekipy Guardioli ciąg dalszy. Wymowna reakcja Hiszpana. pic.twitter.com/WoU7sVyb6C