

Ostatnie tygodnie były mocno napięte, jeżeli chodzi o relacje Bayernu Monachium z Robertem Lewandowskim.
Nowy klub Lewandowskiego
Polski napastnik już w maju deklarował, że nie przedłuży umowy z Bayernem. Ta wygasała w 2023 roku i jasne stało się, że niemiecki klub zostanie zmuszony do sprzedaży 34-latka. Wydaje się jednak, iż wypracowane warunki zadowalają obydwie strony.
W poniedziałek Lewandowski dołączył do nowych kolegów w Miami, gdzie trwają przygotowania Barcelony do nowego sezonu. Bayern w zamian miał otrzymać przynajmniej 50 milionów euro.
Doskonałe rozwiązanie
- Nie ma złej krwi. W końcu wszystko dobrze się skończyło i mamy doskonałe rozwiązanie. Sytuacja win-win - mówi w wywiadzie dla Muenchner Merkur prezes Bayernu Monachium Herbert Hainer - Robert to wspaniały piłkarz, który dotarł na szczyt i wygrał z nami wszystko, co było do wygrania. Uznał, że chce spróbować czegoś nowego. Rozmawialiśmy z nim i FC Barceloną. Dyskutowaliśmy naprawdę długo i po wydarzeniach z ostatnich tygodni doszliśmy do wniosku, że najlepiej będzie pozwolić mu odejść.