
Michał Probierz wziął udział w konferencji reprezentacji Polski przed meczem z Turcją. Polski selekcjoner odniósł się do urazów zawodników, jutrzejszego i jeszcze piątkowego meczu.
"Zrobimy wszystko, aby wypaść jak najlepiej"
Michał Probierz na dzisiejszej konferencji odniósł się do tego, czy po piątkowym meczu z Ukrainą nabrał większej wiary w kadrę i jej dobry rezultat na ME:
"Nie popadamy w euforię, ale mogę zapewnić, że zrobimy wszystko, żeby wygrywać, wypaść jak najlepiej w ME" - powiedział.
Trener dodał również, że na niego wyniki nie mają wpływu:
"A nad tym, czy zwycięstwo nad Ukrainą ma na zespół korzystny wpływ, nie zastanawiałem się. Czy wygrywamy, czy przegrywamy, ja jestem takim samym szkoleniowcem. Wynik nie ma na mnie wpływu" - dodał.
"Zagrają w stu procentach zdrowi"
Probierz odniósł się również do kontuzji, które trapią aktualnych kadrowiczów. Trener zapowiedział, że z Turcją zagrają tylko w pełni zdrowi zawodnicy:
"Dużo będzie zależeć od lekarza, ale na pewno nie zrobimy czegoś takiego, że wyłączymy najlepszych. Na treningu też można złapać kontuzję. Z drugiej strony zagrają ci, którzy będą w stu procentach zdrowi, nie będziemy ryzykować zdrowia piłkarzy" - powiedział.
"Na dziś mogę poinformować, że Taras Romanczuk jest poza treningiem. Jest też grupa zawodników, którzy dziś będą ćwiczyć indywidualnie. Jutro z lekarzem podejmiemy decyzję w sprawie składu na mecz z Turcją" - dodał.
Reprezentacja Polski Michał probierz Polska Turcja Mecz towarzyski