
W rozmowie z Piotrem Koźmiński wahadłowy francuskiego RC Lens wypowiedział się na temat awansu reprezentacji Polski na Mistrzostwa Europy.
"Jak bronimy, to razem"
Wkrótce poznamy piłkarzy, którzy wezmą udział w najbliższym zgrupowaniu i zagrają o jedno z trzecich miejsc gwarantujących udział w tegorocznych Mistrzostwach Europy. Wśród powołanych najprawdopodobniej zobaczymy Przemysława Frankowskiego, czyli wyróżniającego się wahadłowego RC Lens — Polak wskazał, czego najbardziej brakuje reprezentacji Polski.
- Jedności. Przede wszystkim boiskowej jedności. Jak bronimy, to razem, właśnie zjednoczeni. Tak, żeby rywal miał jak najmniej miejsca na działania. A jak atakujemy, to skuteczniej. Bo przecież w ostatnich meczach nie brakowało nam okazji. Musimy je jednak lepiej wykorzystywać. Najlepiej byłoby, gdybyśmy szybko „zabili” ten mecz z Estonią. Czyli, tworzymy sytuacje i szybko je wykorzystujemy.
Podopieczni Michała Probierza już za dokładnie tydzień podejmą u siebie Estonię. Dowiedzieliśmy się też o letnich meczach kontrolnych, Polacy zmierzą się z Ukrainą (07.06) oraz Turcją (10.06).
Reprezentacja Polski Przemysław frankowski Reprezentacja polski Ligue 1 Rc lens Estonia Mistrzostwa europy