
Dziś ruszyła 2. kolejka fazy grupowej Pucharu Azji. Na początek Chiny bezbramkowo zremisowały z Libanem, a w drugim spotkaniu Katar pokonał Tadżykistan 1:0.
Kolejny remis Chin i awans Kataru
Chiny w poprzedniej kolejce zremisowały bezbramkowo z Tadżykistanem, a dziś liczyli na to, że uda im się osiągnąć lepszy rezultat, bo rywal był zdecydowanie niżej notowany. Mowa tutaj o Libanie, który jednak potrafił się przeciwstawić Chińczykom i nawet kilkukrotnie zagrozić ich bramce. Faworyci natomiast po raz kolejny zagrali słabo i mieli dużo szczęścia. Ostatecznie bramek nie zobaczyliśmy, a Chiny zanotowały drugi bezbramkowy w fazie grupowej remis.
W zwycięstwo celował Katar, który w pierwszej kolejce pokazał swoją siłę, wygrywając z Libanem 4:0. Dziś rywalem Katarczyków był Tadżykistan, czyli troszkę trudniejszy przeciwnik. I doskonale widzieliśmy to na boisku, bo gospodarze poprzedniego mundialu już nie mieli tak łatwego zadania. Ostatecznie Katar zdołał jednak wcisnąć jednego gola, który zadecydował o wygranej 1:0, a konkretnie zrobił to Akram Afif. Ostatecznie ta wygrana dała Katarowi awans z grupy jako pierwsza drużyna na tym turnieju.
Jutro też ciekawie
Jutro zostaną rozegrane kolejne mecze 2. kolejki Pucharu Azji. Najciekawiej zapowiada się potyczka Syrii z Australią, ten mecz o 12:30. Poza tym o 15:30 Indie zmierzą się z Uzbekistanem, a o 18:30 Palestyna ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi.