
605c66695baa1.jpg&w=3840&q=75)
Niemiecki szkoleniowiec Manchesteru United pochwalił swojego podopiecznego.
Trudne początki
Jadon Sancho przeniósł się na Old Trafford latem ubiegłego roku. Z miejsca miał stać się czołowym atakującym drużyny, ale daleko mu było do formy prezentowanej jeszcze w barwach Borussii Dortmund. Anglik kosztował 73 miliony funtów, a na jego pierwszego gola w nowej ekipie kibice musieli czekać aż do listopada, a i tak trudno było wtedy mówić o jakimkolwiek przełamaniu.
Powrót na właściwe tory
Jest marzec i wiele wskazuje na to, że 21-latek w końcu wskoczył na właściwe obroty, co docenił sam trener Czerwonych Diabłów Ralf Rangnick mówiąc, że na Sancho ciążyła presja ze względu na pieniądze, jakie za niego zapłacono, a sama aklimatyzacja w bardziej intensywnej lidze musiała trochę potrwać.
- [Sancho] zbliża się do poziomu prezentowanego w BVB. To wszystko jest kwestią pewności siebie. Gdy tu przyszedłem stało się jasne, że musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby wydobyć z niego najlepszą wersję - skomentował sprawę Niemiec.
W ostatnich dwóch ligowych meczach Manchesteru United Jadon Sancho zdobył gola, a także zanotował asystę.
Premier League Premier league Manchester united Jadon sancho Ralf rangnick