Skład "Królewskich" jest zdziesiątkowany przez kontuzje.
Duże braki
Real Madryt od początku sezonu ma problemy z urazami. Najpierw na wiele miesięcy wypadli Eder Militao i Thibaut Courtois, Arda Guler jeszcze nie zadebiutował, a ostatnio z gry wykluczeni są też Eduardo Camavinga, Aurelien Tchouameni, Vinicius Junior, Dani Ceballos, Jude Bellingham, czy Kepa Arrizabalaga. Niektórzy wkrótce wrócą na boisko, ale na innych będzie trzeba poczekać, więc kibice zaczęli domagać się zimowych transferów.
Bez ruchu
Tych, według informacji dziennika "Marca", nie będzie. W klubie panuje przekonanie, że w styczniowym okienku trudno będzie znaleźć kogoś wartościowego za rozsądne pieniądze, a ponadto trener Carlo Ancelotti może zawsze skorzystać z młodych piłkarzy ze szkółki.
Latem z kolei "Los Blancos" skupią się na pozyskaniu Alphonso Daviesa i Kyliana Mbappe.