
Mistrz Polski z poprzedniego roku poinformował, że z klubu odeszli kolejni zawodnicy. Pożegnano się z Joao Moutinho, Darko Czurlinowem, Enzo Ebossem oraz Edim Semedo — czytamy w komunikacie Jagiellonii.
Co z Jagiellonią? Dobre pytanie
Po ostatnich decyzjach tak naprawdę podlaski zespół jest w bardzo ciężkiej sytuacji. Z kadry odeszło już łącznie pięciu zawodników - wcześniej wymienieni oraz Jarosław Kubicki i Michal Sacek. Do tego wciąż nie wiadomo jak się skończy sytuacja z Pululu czy z Abramowiczem, bo wywołują spore zainteresowanie na rynku polskim oraz zagranicznym. Wspominając jeszcze o sezonie Jagiellonii, to w przyszłym będą także walczyć w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy po zajęciu trzeciego miejsca w lidze.
Jeśli chodzi o przyszłościowe ruchy, to Dawid Drachal na zasadzie wymiany z Rakowem Częstochowa ma dołączyć do Białegostoku. W drugą stronę ma przejść Lamine Diaby-Fadigi, który obecny sezon zakończył na trzech trafieniach i jednej asyście w 42 spotkaniach. Według informacji "Meczyków" na celowniku Widzewa Łódź znalazł się utalentowany Mateusz Skrzypczak, który również zanotował bardzo dobrą kampanię. Widzewiacy musieliby zapłacić za niego około jednego miliona euro.
Joao Moutinho, Darko Churlinov, @Enzo_Ebosse oraz Edi Semedo odchodzą z Jagiellonii Białystok. Wypożyczenia czterech zawodników dobiegają końca wraz z końcem sezonu i ich pobyt w klubie nie zostanie przedłużony.
— Jagiellonia Białystok (@Jagiellonia1920) June 3, 2025
Wszyscy z wymienionych zawodników zdobyli z naszym zespołem… pic.twitter.com/gsZgA9gaAg