
Angel Rodado może opuścić Wisłę przed rozpoczęciem sezonu 2025/2026. "Biała Gwiazda" miała sowicie wycenić napastnika. Bardzo mocno o jego angaż zabiega nowy potentat PKO BP Ekstraklasy, który gotowy jest spełnić oczekiwania finansowe Wisły.
Kolejny rozczarowujący sezon wiślaków powoduje, że przyszłość ich najlepszego strzelca i największej gwiazdy staje pod znakiem zapytania. Rodado w końcu chce spełnić marzenie o grze w PKO BP Ekstraklasie i powoli zdaje sobie sprawę, że w Wiśle Kraków będzie to problematyczne. "Biała Gwiazda" spędzi bowiem na zapleczu PKO BP Ekstraklasy już czwarty sezon. Widocznie cierpliwość napastnika się skończyła co chce wykorzystać jeden z największych potentatów sezonu 2025/2026 - Widzew Łódź.
Jak informuje portal Meczyki.pl - Widzew szuka nowego napastnika po fiasku rozmów z Mariuszem Stępińskim. Ma być to gracz bramkostrzelny i najlepiej z dużym nazwiskiem. Rodado w Polsce znany jest właściwie każdemu interesującemu się tym sportem kibicowi. Dodatkowo zapewnia solidne liczby co spełnia oba wymagania klubu Roberta Dobrzyckiego, który jest gotowy spełnić oczekiwania finansowe "Białej Gwiazdy". Muszą głęboko sięgnąć do kieszeni.
Wisła solidnie wyceniła Rodado
Wiślacy wycenili bowiem swojego gracza na 1,5 miliona euro, 25% tej kwoty trafić ma na konto jego byłego klubu - Ibizy. I tak polski zespół może liczyć na ponad milion euro zysku co powinno pozwolić im na znalezienie odpowiedniego następcy hiszpańskiego snajpera. Pytaniem jednak pozostaje, czy będzie w stanie z miejsca spełnić ogromne oczekiwania jakie byłyby przed nim stawiane?
Ekstraklasa Transfery piłkarskie, plotki transferowe Angel Rodado Wisła kraków Widzew łódź Transfer Pko bp ekstraklasa