Shutterstock/Marta FernandezChoć Złota Piłka trafiła w dobre ręce to wiele innych pozycji w rankingu jest przez ekspertów szeroko komentowana. Jednym z przykładów jest Raphinha, który zdanime Wayne'a Rooneya został niesamowicie skrzywdzony.
Jak dobrze wiemy Złotą Piłkę za kapitalny sezon z PSG otrzymał Ousmane Dembele. Drugie miejsce zajął Lamine Yamal a podium zamknął drugi z paryskich graczy - Vitinha. Co ciekawe odległą piątą pozycję zajął brazylijski skrzydłowy FC Barcelony - Raphinha. To dość zaskakujące bo on, często bardziej od Yamala, wpływał na wyniki zespołu z Katalonii. Zanotował też zdecydowanie lepsze statystyki zdobywając łącznie aż 61 G/A.
Tak odległej pozycji skrzydłowego nie rozumie Wayne Rooney. Były angielski piłkarz i trener a obecnie ekspert TNT Sport jasno wypowiedział się na temat jury France Football. Dał też radę samemu brazylijczykowi: "To żart, serio. Jak to możliwe, że Raphinha jest piąty, a Vitinha trzeci? Raphinha prowadził drużynę w kluczowych momentach, grał z pasją i sercem i zapewnił nam magiczne wieczory. Jeśli to nie jest godne Złotej Piłki, to co jest? Dla mnie powinien być numerem jeden. Jak to możliwe, że kibice Barcelony pchają Yamala, skoro Raphinha jest najlepszym kandydatem? Moim zdaniem musi zmienić klub, trafić do zespołu, gdzie kibice będą go dobrze traktować i nie będą go lekceważyć za to, że nie jest Hiszpanem"
Oglądaj mecze za darmo












