
Piłkarze Legii Warszawa przegrali na wyjeździe z Wartą Poznań 0:1 w 29. kolejce ekstraklasy.
Choć Warta to drużyna z czołówki tabeli, to rezultat można uznać za pewną niespodziankę.
- Byliśmy świadomi tego, że czeka nas trudne spotkanie. Powinniśmy zagrać dwie równe połowy, w których cechowałaby nas cierpliwość. Wiedzieliśmy, że Warta gra świetnie w defensywie. W pierwszej połowie nie zagraliśmy wybitnie, ale dzięki dużemu posiadaniu piłki kontrolowaliśmy przebieg rywalizacji. W drugiej połowie pojawiła się dziwna energia, powinniśmy trzymać się cierpliwości i tego, co sobie ustaliliśmy. Nie zagraliśmy na swoim poziomie i w mojej ocenie dzisiejsza porażka była zasłużona. Nie chcę wskazywać nikogo po tym meczu. To ja biorę odpowiedzialność za drużynę i wyniki. Mieliśmy serię 19. meczów bez porażki. Od spotkania w Płocku udało się nam pozostać niepokonanym. Teraz musimy zacząć od nowa budować kolejną passę. Nic jeszcze nie osiągnęliśmy w tym sezonie. Bardzo często to powtarzam – jeszcze nic nie wygraliśmy. Musimy skupić się na odpowiedniej regeneracji. Jestem pewny, że na piątkowe spotkanie ligowe i wtorkowy finał będziemy świetnie przygotowani. Gratuluję także Warcie. Pokazali jakość, a obecny sezon jest dla nich bardzo dobry - skomentował szkoleniowiec Legii, Kosta Runjaić.
Runjaić dodał, skąd ta porażka.
- Przegraliśmy dzisiejszy mecz nie z powodu ostatnich spotkań z Lechem i Miedzią. Dzisiaj przegraliśmy przede wszystkim swoją drugą połową, w której Warta bardziej zwierzyła w zwycięstwo. Czujemy rozczarowanie, gniew, ale chcemy to przełożyć na dobrą energię. Czułem rozczarowanie w szatni po pierwszej połowie z powodu braku zdobytej bramki. Być może było to tylko moje osobiste odczucia. Chcemy przeanalizować ten mecz, ale przede wszystkim skupić się na tym, co przed nami - podsumował.
Przed Legią teraz mecz ligowy z Wisłą Płock na własnym terenie, a następnie finał Pucharu Polski z Rakowem Częstochowa.
Źródło: Legia Warszawa
Ekstraklasa Kosta runjaić Legia warszawa Pko ekstraklasa Warta poznań