
Reprezentacja Polski zagra w piątek mecz towarzyski z Niemcami.
Przede wszystkim będzie to okazja do oficjalnego pożegnania Jakuba Błaszczykowskiego z kadrą.
- Czeka nas trudny sprawdzian przeciw silnej drużynie niemieckiej i mam nadzieję, że będzie to dobre spotkanie w naszym wykonaniu, ale też, że pomoże nam być lepszą drużyną w przyszłości. Oczywiście, wiemy, że to mecz wyjątkowy, bo będzie to wyraz podziękowania i oddania szacunku Kubie Błaszczykowskiemu za wszystko, co zrobił dla reprezentacji, ale nie ma mowy o żadnej taryfie ulgowej. Zrobimy wszystko, by wygrać. Prowadzone przeze mnie zespoły wygrały już 640 meczów i mam nadzieję, że jutro będzie kolejny. Zawsze wychodzimy na boisko z takim nastawieniem - powiedział Fernando Santos podczas przedmeczowej konferencji prasowej.
Nic nie powiem poza tym, że znam już ten skład. Nie widzę jednak żadnych problemów. Skład będzie dobry, odpowiedni na tę chwilę i właśnie na mecz z Niemcami. Przez ostatnie dwa dni pod tym kątem trenowaliśmy, dziś już mieliśmy odprawę poświęconą temu rywalowi. Będziemy gotowi. To poważny mecz, a nie zabawa - dodał - Wszyscy czują się dobrze, są zdrowi, choć muszę wziąć pod uwagę, że jedni są po sezonie bardziej zmęczeni, inni mniej, niektórzy dłużej odpoczywali, inni grali jeszcze w ostatnią sobotę. To wszystko uwzględniliśmy w treningach, ale wydaje mi się, że na dziś wszyscy są gotowi na 90 minut gry.
Początek spotkania o 20:45. We wtorek biało-czerwoni zmierzą się w Kiszynowie z Mołdawią w meczu kwalifikacji mistrzostw Europy.
Reprezentacja Polski Jakub błaszczykowski Reprezentacja polski Fernando santos