W World Tennis League decydujące rozstrzygnięcia.
Świątek ocenia przygotowania
W sobotę zespoły rozgrywały ostatnie mecze fazy grupowej w pokazowym turnieju World Tennis League 2023. Gwiazdy uczestniczący w tych zawodach mogły je potraktować, jak okres przygotowawczy do sezonu 2024.
Między innymi Iga Świątek rozgrywała kolejną partię z Aryną Sabalenką. Choć tym razem rywalizowały na dystansie jedynie jednego seta, to widać było wysoki poziom. A ostatecznie Białorusina wygrała 6:4.
Wydaje się, że sama Polka jest zadowolona z wykonanej pracy w ostatnich dniach. Podsumowała je w rozmowie dla "Canal+ Sport".
– To był ostatni dzień mojego okresu przygotowawczego. Mogę go ocenić na 5+. Mam wrażenie, że zagrałyśmy treningowo, inaczej niż podczas ostatnich meczów. Byłyśmy bardziej rozluźnione. Miałam nawet wrażenie, że grałyśmy trochę jak faceci: serwis i pierwsza piłka. Cieszę się, że mogłam zagrać kilka sparingów. Ale cieszę się też, że będę miała kilka dni wolnego, bo czuję już w nogach ostatnie tygodnie – oceniła.
Iga Świątek na gorąco po meczu z Aryną Sabalenką: „Dzisiejszy mecz obie zagrałyśmy w pewnym sensie treningowo, bo grałyśmy trochę inaczej niż w naszych ostatnich meczach. Byłyśmy bardziej rozluźnione”.🗣️ pic.twitter.com/IWpZ3LyeQh
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 23, 2023
Finał turnieju w niedzielę o 15.00. Za trzy tygodnie pierwszy z najważniejszych turniejów dla Świątek w sezonie 2024. 14 stycznia ruszy Australian Open.