
– W krytyce Cezarego Kuleszy szukam drugiego dna. Widzę je w osłabianiu go, by rozprowadzić kandydaturę kogoś innego w nadchodzących wyborach – mówi były minister sportu i turystyki, Kamil Bortniczuk w rozmowie dla Weszło.
"Można było pić alkohol za Bońka"
W piątek Weszło opublikowało na z byłym już ministrem sportu i turystyki, Kamilem Bortniczukiem. Polityk ocenił to, co w ostatnich miesiącach dzieje się wokół Polskiego Związku Piłki Nożnej. Bortniczuk przyznaje, że wizerunek PZPN mógłby być zdecydowanie lepszy. Ale jednocześnie przekonuje, iż to najbardziej profesjonalnie zarządzana organizacja w Polsce.
– Można było pić alkohol na wyjazdach za Zbigniewa Bońka i było to uznawane za normalne, bo to jest normalne! Dla sponsorów, którzy płacą pieniądze, to jest forma spędzania wolnego czasu i jak ktoś chce się napić whiskey, to ma się tam prawo napić whiskey. Tymczasem za Kuleszy jest to oceniane jako jakaś wielka patologia – wskazuje Bortniczuk – To się zrobiło trochę modne. Na przykład niektórzy dziennikarze boją się powiedzieć to, co naprawdę myślą o PZPN-ie. Łatwo jest wrzucić kamień do ogródka: "a ja też widziałem pijanego działacza, a ja na meczu widziałem jak się bili!". Bo to jest fajne i wpisuje się w główny nurt, nie budzi kontrowersji. Trzeba mieć jaja i odwagę, żeby powiedzieć, że jest odwrotnie.
Nie zabrakło także tematu kontrowersji wokół afery premiowej, która właściwie do dzisiaj nie została w pełni wyjaśniona. Po mistrzostwach świata w Katarze wzbudziła wielkie emocje w społeczeństwie.
– Nie miałem na to żadnego wpływu, to było poza ministerstwem. Nie wiedziałem o tej sprawie w żaden sposób i nie mam żadnej większej wiedzy na ten temat. Ja bym takiej obietnicy polskim piłkarzom nie złożył, chociaż życzyłbym sobie, żeby grali jak najlepiej. Jeżeli chodzi o nagradzanie sportowców mamy system stypendiów i nagród w ministerstwie, z tego się wywiązujemy – przyznał Bortniczuk.
Cała rozmowa jest dostępna na YouTube'owym kanale Weszło.
Reprezentacja Polski Cezary kulesza Kamil Bortniczuk Pzpn Reprezentacja polski