Tobiasz o piłkarzu Legii. "Jest mi przykro"

Mateusz Czarnecki

Ten news dotyczy:

J. NsameK. TobiaszPKO BP EkstraklasaLegia WarszawaSt. GallenComo

Jean-Pierre Nsame to zdecydowanie jeden z najlepszych zawodników Legii Warszawa w tym sezonie. 32-letni Kameruńczyk po zmianie trenera odżył. Jednak ostatnio doznał kontuzji zerwania ścięgna Achillesa, co oznacza kilkumiesięczną przerwę od gry. Na jego temat w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą wypowiedział się Kacper Tobiasz.

W 2024 roku Jean-Pierre Nsame przeniósł się do Legii Warszawa z Como na zasadzie półrocznego wypożyczenia. Przekonał do siebie działaczy klubu na tyle, że Ci, po zakończonym wypożyczeniu, postanowili go sprowadzić z włoskiego zespołu w ramach transferu definitywnego. Stołeczna drużyna zapłaciła za napastnika 150 tys. euro. Po wykupieniu z Como został jednak od razu wysłany na wypożyczenie do FC St. Gallen, gdyż nie był ulubieńcem Goncalo Feio. 

Kacper Tobiasz o Jeanie-Pierre Nsame

Po zmianie szkoleniowca, ku zaskoczeniu wielu, odżył. W tym sezonie rozegrał łącznie 12 meczów, w których strzelił sześć goli i zanotował jedną asystę. Na poprawę tego dorobku musi poczekać kilka dobrych miesięcy. Wszystko przez uraz ścięgna Achillesa. W wywiadzie z Tomaszem Ćwiąkałą głos na temat Jeana-Pierre Nsame zabrał kolega z drużyny Kameruńczyka, Kacper Tobiasz.

"W obecnym momencie najbardziej mi jest szkoda Jeana-Pierre Nsame ze względu na to, że straciliśmy go na kontuzję. W poprzednim sezonie on przeżywał gorsze chwile niż ja i też wiele złego można było na jego temat usłyszeć. I ta narracja była ekstremalna. Na początku tego sezonu mało osób wierzyło w to, że może odżyć. I nagle odpalił, więc to jest nasza największa strata. (...) Ja wiem, co on czuje, bo ja przeszedłem to samo" - mówił.

"Pamiętam, że kiedyś dostałem pytanie o niego, to powiedziałem, że jeszcze nie widziałem zawodnika z takim wykończeniem jak on. (...) On jest człowiekiem, który z każdym łatwo buduje dobrą relację i jest super kumplem. To jest super człowiek i jak myślę teraz o nim, to jest mi tak mega przykro. Płakać mi się chce, bo wiem co on czuje, co przeżył i z czym musiał walczyć" - dodał.

Cały wywiad Kacpra Tobiasza z Tomaszem Ćwiąkała moża odsłuchać tutaj.