

Pomimo wielu spekulacji i negocjacji ostatecznie nie udało się doprowadzić do transferu Neymara z Paris Saint-Germain do FC Barcelona. Żałuje tego Leo Messi, który chciałby znów grać z Brazylijczykiem. Jego zdaniem mistrzowie Hiszpanii nie zrobili wszystkiego co mogli, aby doprowadzić do powrotu Neymara.
Przez prawie całe letnie okienko transferowe mówiło się o tym, że Neymar chce odejść z PSG i wrócić do Barcelony. Mistrzowie Hiszpanii byli skłonni odkupić Brazylijczyka, ale Francuzi postawili trudne warunki i nie chcieli się zgodzić na propozycję Barcelony, która w ramach części rozliczenia proponowała różnych zawodników.
Rozmowy między klubami trwały właściwie do samego zamknięcia okienka transferowego, ale ku rozpaczy Neymara nie udało się sfinalizować transferu i w dalszym ciągu będzie musiał reprezentować barwy paryskiego klubu, gdzie został już znienawidzony przez kibiców. Miesiąc temu, podczas 1. kolejki Ligue, kibice PSG wywiesili na trybunach transparenty obrażające Neymara.
Na pozyskanie Brazylijczyka liczył Leo Messi. - Chciałbym, żeby Neymar wrócił. Szczerze mówiąc nie jestem pewien czy Barca zrobił wszystko, co mogła, aby go pozyskać. Wiem jednak, że trudno negocjuje się z PSG - powiedział Argentyńczyk w rozmowie z ESPN.
Messi nie ma wątpliwości, że powrót Neymara byłby dużym wzmocnieniem. Zarówno sportowym, jak i marketingowym. - Neymar jest jednym z najlepszych na świecie. Nie jestem rozczarowany, że nie udało się go sprowadzić, bo mamy bardzo mocny skład, który może rywalizować z każdym. Nawet bez Neymara - dodał Leo Messi.
Brazylijski napastnik najbliższe miesiące spędzi więc we Francji. Zimą z pewnością wróci temat jego odejścia z PSG. W bieżącym sezonie nie wystąpił jeszcze w ani jednym meczu swojego klubu, ponieważ racował on nad powrotem do formy po kontuzji, której nabawił się w zeszłym sezonie.
W ostatnich dniach Neymar w barwach reprezentacji Brazylii zagrał 90 minut w meczu towarzyskim z Kolumbią oraz wszedł na boisko w 63. minucie w spotkaniu z Peru.