Transfery. Real Madryt chce pozyskać Erlinga Haalanda. To byłby hit transferowy

Nikt nie ma wątpliwości, że Erling Haaland to jeden z największych talentów piłkarskich na świecie. Błyszczał nie tylko w Salzburgu, ale również znakomicie odnalazł się w Borussii Dortmund. Zimą pozyskać go chciałby Real Madryt. Hiszpańska prasa zdradza szczegóły planowanej transakcji.

Real Madryt w tym sezonie spisuje się słabo. W La Liga jest obecnie czwarty, choć sytuacja w tabeli szybko może się poprawić. Z kolei w Lidze Mistrzów Królewscy zdobyli tylko cztery punkty w trzech meczach.

Zinedine Zidane zdaje sobie sprawę, że aby Real Madryt liczył się w walce o najwyższe cele i przede wszystkim grał efektowniej i regularnie wygrywał, to zespół potrzebuje wzmocnień.

Jednym z nich miałoby być pozyskanie Erlinga Haalanda. Norweg był odkryciem rundy jesiennej 2019 roku, gdy jak na zawołanie zdobywał bramki dla Red Bull Salzburg w lidze austriackiej i Lidze Mistrzów. Na początku bieżącego roku trafił do Borussii Dortmund i w jej barwach również spisuje się znakomicie.

20-letni napastnik w niemieckim klubie do tej pory rozegrał łącznie 29 meczów, strzelił w nich 27 bramek i miał 6 asyst. To potwierdziło, że jest zawodnikiem najwyższej klasy i sprawdza się na najwyższym poziomie.

Czytaj również: Polska - Ukraina 2:0. Wynik lepszy niż gra

Nic więc dziwnego, że budzi zainteresowaniem klubów z większą renomą niż Borussia Dortmund. W umowie Haalanda zawarta jest klauzula odstępnego wynosząca ok. 75 milionów euro, ale w życie wejdzie dopiero za dwa lata.

Wątpliwe jednak, aby Erling Haaland do tego czasu występował w Borussii Dortmund. Według informacji portalu Le10Sport już zimą chciałby go pozyskać Real Madryt.

Hiszpanie mieliby zaproponować 75 milionów euro oraz wypożyczenie Luki Jovicia, który miałby się odbudować w niemieckim klubie. Przypomnijmy, że Serb błyszczał w barwach Eintrachtu Frankfurt i rok temu został sprzedany do Realu Madryt. Tam jednak się nie odnalazł. Rozegrał do tej po 32 mecze i zdobył tylko dwie bramki.

Borussia Dortmund chciałaby jednak zatrzymać Erlinga Haalanda, który miałby pomóc walczyć o mistrzostwo Niemiec z Bayernem Monachium. Transfer zimą wydaje się więc mało prawdopodobny.