
Max Verstappen wygrał sprint podczas Grand Prix Austrii. Była to dziesiąta wygrana Holendra w tym formacie.
Emocjonujący początek i tyle
Przed wyścigiem dowiedzieliśmy się, że Alexander Albon z Williamsa wystartuje z alei serwisowej.
Sprint został skrócony o jedno okrążenie. Kierowcy pokonali dwa okrążenia formujące. Powód? Fotografowie stali zbyt blisko pierwszego zakrętu.
Pierwsze okrążenia były bardzo emocjonujące. O prowadzenie walczyli Verstappen, Lando Norris oraz Oscar Piastri. Norris próbował atakować Holendra, nawet wydawało się, że to Brytyjczyk wyjdzie górą z tego starcia, jednak mądrze bronił się Mistrz Świata.
Warto nadmienić, że Charles Leclerc zyskał trzy pozycje i był siódmy.
Na szóstym okrążeniu kierowca McLarena chciał wyprzedzić Maxa w trzecim zakręcie. Prowadzeniem nie nacieszył się długo, bo już w czwartym zakręcie Verstappen odzyskał prowadzenie. W szóstym zakręcie błąd kolegi z zespołu wykorzystał Oscar Piastri i awansował na drugie miejsce.
Na ósmym okrążeniu Carlos Sainz z Ferrari stracił czwarte miejsce. George Russell wykorzystał DRS i w czwartym zakręcie odebrał Hiszpanowi pozycję.
W dalszej części wyścigu niewiele się działo. Jedyne co warte odnotowania, to incydent gdzie Nico Hulkenberg wypychał Fernando Alonso w jednym z zakrętów. Sędziowie po wyścigu mają zająć się tym incydentem.
Verstappen wygrał sprint na Red Bull Ringu. Oscar Piatri dowiózł drugie miejsce przez Lando Norrisem. Norris dodatkowo ma na swoim koncie najszybsze okrążenie. Kierowcy Mercedesa oraz Ferrari byli wymieszani. Russell był czwarty, Sainz piąty, Hamilton szósty i Leclerc siódmy. Punktowaną ósemkę zamknął Sergio Perez z Red Bulla.
CLASSIFICATION (LAP 23/23)
— Formula 1 (@F1) June 29, 2024
Third #F1Sprint of 2024, third win for Max Verstappen 💪#F1 #AustrianGP pic.twitter.com/4Wkg33gZ6G
Dzisiejsze kwalifikacje do głównego wyścigu mają rozpocząć się o szesnastej.