Verstappen wygrywa w Las Vegas. Fani pozywają zbiorowo F1.

Zdjęcie Kamil Kozłowski
Autor:Kamil KozłowskiDodano:
Zdjęcie Kamil Kozłowski
Autor:Kamil KozłowskiDodano:
Obrazek newsa : Verstappen wygrywa w Las Vegas. Fani pozywają zbiorowo F1X/F1

Max Verstappen odniósł 53-cie zwycięstwo w karierze, tym razem na powracającym do Formuły 1 torze ulicznym w Las Vegas.

Chaotyczny początek, niezły wyścig.

Pierwszy zakręt przyniósł już kilka niespodzianek. Max Verstappen wypchnął Charlesa Leclerca już w pierwszym zakręcie, za co ukarano go pięcioma sekundami karnymi, które odsłużył podczas pierwszego postoju w boksach. W środku stawki również sporo się działo na pierwszym zakręcie. Kilku kierowców brało udział w kolizji, Fernando Alonso, Valtteri Bottas, Carlos Sainz oraz Sergio Perez. Wywołano wirtualny samochód bezpieczeństwa, z czego Meksykanin skorzystał, wymieniając przednie skrzydło i móc już bez większych przeszkód ścigać się do końca.

Na trzecim okrążeniu doszło do wypadku Lando Norrisa z McLarena. Brytyjczyk obrócił się w szybkiej sekwencji zakrętów 10-11 i ze sporą prędkością uderzył w bandę. Potwierdził zespołowi, że jest cały, jednak został zabrany najpierw do centrum medycznego na torze, następnie do szpitala na dalsze badania. Na moment pisania relacji nie mamy informacji, czy Norris odniósł jakiekolwiek poważniejsze obrażenia. Wysłano na tor samochód bezpieczeństwa, na siódmym okrążeniu powrócono do ścigania.

W dalszym etapie wyścig przebiegał dość spokojnie, jednak na dwudziestym siódmym okrążeniu ponownie wysłano samochód bezpieczeństwa na tor. Spowodowane to było przez kolizję Verstappena z George'm Russellem. Na 25-tym okrążeniu obaj wyprzedzili Carlosa Sainza, następnie doszło do kolizji między Mistrzem Świata oraz Brytyjczykiem przy wchodzeniu w zakręt. Russell został za ten manewr ukarany karą pięciu sekund.

Na czternaście okrążeń przed końcem Verstappen wyprzedził Leclerca i dowiózł wygraną. Na 43-cim okrążeniu Leclerca wyprzedził Perez. Wydawało się, że uda dowieźć się drugie miejsce, jednak na ostatnim okrążeniu kierowca z Monako wyprzedził Pereza. Checo próbował się odgryźć, jednak zabrało dystansu, na mecie dzieliło ich niecałe dwie dziesiąte sekundy. 

Trzecie miejsce w tym wyścigu zapewniło Perezowi drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, co oznacza, że pierwszy raz w historii Red Bull zajął dwa najwyższe miejsca w klasyfikacji generalnej kierowców. Russell pierwotnie był czwarty, jednak kara spowodowała, że spadł na ósme miejsce. Co awansowało Lewisa Hamiltona ma siódme miejsce i zapewniło kierowcy Mercedesa trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców. 

Pozew zbiorowy, za piątkowy nakaz opuszczenia trybun.

Opisywaliśmy w piątek, że opóźniono start drugiej sesji treningowej. Spowodowane to było problemami ze studzienkami, których jedna z pokryw uszkodziła bolidy Carlosa Sainza oraz Estebana Ocona. Ta sesja odbyła dwie i pół godziny później niż planowano oraz wyproszono kibiców z trybun.

Wydawało się, że kibice otrzymają pełen zwrot biletów, nic bardziej mylnego. Kibice nie dość, że nie otrzymali zwrotów za bilety to otrzymali... kupon na dwieście dolarów aby zrobić zakupy w oficjalnym sklepie Grand Prix Las Vegas. Jeżeli kibice kupowali pakiet na cały weekend... nie otrzymali nic.

Las Vegas Review-Journal donosi, że pokrzywdzeni kibice postanowili złożyć pozew przeciwko F1. Przeciwko F1, bowiem to ona wyjątkowo była organizatorem wyścigu. Mick Akers, dziennikarz zajmujący się tematem w Las Vegas Review-Journal przekazał, że organizatorom zarzucane są nieuczciwe praktyki handlowe, zaniedbanie oraz naruszenie umowy.

Fani będą reprezentowani przez kancelarię Dimopoulos. Mówi się, że nawet 35 tysięcy fanów zdecydowało się na pozew zbiorowy. Steve Dimopoulos, głowny prawnik oraz właściciel kancelarii prawnej przekazał Las Vegas Review-Journal, że - Będziemy dochodzić praw kibiców, którzy pokonali ogromne odległości i zapłacili słono, aby pojawić się na trybunach, ale zostali pozbawieni tego doświadczenia. Dodał następnie w rozmowie z agencją Reuters - Ta rekompensata jest problematyczna z wielu powodów Z pewnością nie jest to kwota wystarczająca, a wielu fanów pewnie nawet nie chce vouchera, tylko domaga się odzyskania pieniędzy. Są też kwestie poboczne, bo co z tymi, którzy przybyli spoza miasta i wykupili też loty oraz hotele?. 

 

Formuła 1 Sporty Motorowe Formuła 1 Max verstappen Red Bull

Komentarze użytkowników