Jadon Sancho wreszcie może odetchnąć z ulgą.
W tym tygodniu angielski skrzydłowy powrócił do Borussii Dortmund. 23-latek został wypożyczony z Manchesteru United do końca sezonu 2023/24.
Śmiało można powiedzieć, że Sancho zaliczył udany powrót do wicemistrzów Niemiec. W sobotę on sam zaliczył asystę przy bramce Marco Reusa, a Borussia pokonał Darmstadt 3:0 w meczu ligowym.
Watkze broni Sancho
Te wypożyczenie było w pewnym sensie wymuszone. Manchester United w ostatnich tygodniach wypychał Sancho z klubu. Anglik popadł w konflikt z Erikiem ten Hagiem. Holenderski szkoleniowiec publicznie zarzucił Sancho problemy z dyscypliną. Ten w ripoście nazwał ten Haga kłamcą. I tak Sancho został odsunięty od pierwszej drużyny "Czerwonych Diabłów".
Zatem fakt, że udało się sfinalizować jego tymczasowy powrót do Dortmundu to na pewno ulga dla wszystkich stron.
Prezes BVB, Hans-Joachim Watzke postanowił także stanąć w obronie Sancho.
– W ogóle nie ma problemów z dyscypliną, nie wiem, kto wymyślił takie rzeczy. Ma tylko jeden problem: od czasu do czasu przychodzi spóźniony. Ma tylko jeden zegarek, nie jest aż tak charakterystyczny. To naprawdę miły chłopak, ale czasami się spóźniał. Jakoś sobie z tym poradzimy – przekonywał Watzke.
Źródło: Sky