
Robert Lewandowski skomentował swój występ i grę FC Barcelony w pomeczowym wywiadzie.
Powrót do formy?
Wczorajszego wieczoru FC Barcelona zmierzyła się na wyjeździe z SSC Napoli, które ostatnio przeżywa spore turbulencje. Katalończycy zdominowali pierwszą połowę, a gospodarze nie mogli stworzyć sobie nawet jednej sytuacji bramkowej, ale wciąż nie widzieliśmy żadnych goli. Dopiero w 60. minucie dopięli swego i Robert Lewandowski wyprowadził na prowadzenie swój klub. Natomiast 15 minut później swój pierwszy i jedyny celny strzał na bramkę oddało Napoli. Victor Osimhen doprowadził do remisu i w końcu włoski zespół zaczął pokazywać się z lepszej strony. Jednakże nie zobaczyliśmy już goli i na tablicy wyników widniał wynik 1:1.
Polskich kibiców może cieszyć poprawa dyspozycji kapitana reprezentacji Polski, który czuje się pewniej w ostatnich spotkaniach. A to przekłada się na dorobek strzelecki, ponieważ Lewandowski wpisywał się pięciokrotnie na listę strzelców w ostatnich czterech meczach. Robert po meczu rozmawiał z dziennikarzem Polsatu, opisując mecz i swoją grę:
- Głupio stracona bramka, ale to jest Liga Mistrzów, i czasami takie błędy powodują, że traci się gola. W pierwszych 35-40 minutach graliśmy bardzo dobrze i mogliśmy strzelić więcej bramek. Mam nadzieję, że w drugim meczu postawimy kropkę nad "i". W ostatnim czasie dobrze się czuję. Może sytuacji jeszcze nie jest na pęczki, ale krok po kroku. Cieszę się, że z sytuacji, fajne podanie od Pedriego między nogami, później miałem okazję na oddanie strzału. Jako drużyna robimy krok do przodu, lepiej wyglądamy fizycznie.
Pole do poprawy
Lewandowski doskonale zdaje sobie sprawę o błędach i słabościach zespołu, ale wierzy, że nastąpi poprawa i Barcelona będzie grać coraz lepiej:
- Staramy się pracować nad tym, bo dużo bramek ostatnio traciliśmy. Tu jest pole do poprawy. Teraz wyglądało to dużo lepiej. W ofensywie na pewno będziemy wykorzystywali sytuacje. Stać nas na to, mamy potencjał w drużynie. Wierzymy i liczymy na to, że będzie coraz lepiej.
- Czasami są małe rzeczy, szczegóły, które też mają znaczenie. Wiadomo, że można poukładać jeszcze lepiej grę w defensywie czy rozegrania w ofensywie, ale jak na mecz wyjazdowy i zawodników młodych, których mamy, zagraliśmy jak doświadczona drużyna. Widzę, że zrobiliśmy krok i będziemy szli tylko w górę.
Klub z Katalonii następny mecz zagra już w sobotę o 16:15 z Getafe. Na ten moment zajmują trzecie miejsce w ligowej tabeli ze stratą ośmiu oczek do liderującego Realu Madryt. Rewanż z Napoli odbędzie się za to dopiero 12 marca, więc Xavi i jego podopieczni będą mieli sporo czasu na przygotowanie się do tej arcyważnej potyczki.