
Turniej BNP Paribas Warsaw Open dopiero co ruszył. Jednakże już można mówić o słabym występie polskich zawodniczek.
Cztery z nich odpadły na etapie eliminacji, a po pierwszej rundzie wyeliminowana została Maja Chwalińska. W poniedziałek 21-latka przegrała z Niemką Laurą Siegemund 4:6, 1:6.
Te rezultaty wywołują liczne pytania, a nawet pomysły o ewentualną zmianę rangi turnieju w Warszawie.
To może warto pomysleć nad organizacją turnieju rangi WTA 500 (jesli będą możliwości finansowe)?? Bo niższej rangi jako szansy nasze tenisistki niżej w rankingu i tak nie wykorzystują. A przynajmniej na WTA 500 przyjedzie więcej top tenisistek, co zbuduje większą rywalizację
— Dominik Senkowski (@dsenkowski07) July 24, 2023
W kim nadzieja?
Liderka światowego rankingu Iga Świątek zacznie rywalizację w Warsaw Open od spotkania z tenisistką z Uzbekistanu Niginą Abduraimową (181. WTA). Natomiast 17-letnia Weronika Ewald (1076. WTA) musi czekać na dokończenie kwalifikacji, bo trafiła na jedną z zawodniczek, które od niedzieli walczą o awans do turnieju głównego.
Druga z rzędu edycja zawodów WTA w Warszawie rozgrywana jest na kortach twardych Legia Tenis&Golf przy ul. Myśliwieckiej w Warszawie.