
Dziennikarze "La Gazzetta dello Sport" informują, że US Lecce dopina ostatnie szczegóły przed pozyskaniem Dominika Marczuka.
Wielkie zaskoczenie
Po ściągnięciu Filipa Marchwińskiego wszyscy spodziewali się tego, że Lecce odpuściło temat przenosin Marczuka do Włoch. Jednak okazuje się, że 22-letni skrzydłowy w kadrze włoskiej ekipy ma zastąpić Pontusa Almqvista, znanego z występów dla Pogoni Szczecin. Po znakomitym sezonie młodzieżowca Dumy Podlasia spłynęło wiele zapytań za owego zawodnika, w minionym sezonie zdobył siedem bramek oraz zanotował czternaście asyst. Portal "Transfermarkt" wycenia skrzydłowego na 3,5 miliona euro, jego umowa z mistrzem Polski wygasa pod koniec czerwca 2026 roku.
– Wszystko jest już praktycznie przesądzone i polski pomocnik Dominik Marczuk, który występuje w Jagiellonii dołączy do Lecce. Brakuje jeszcze ostatnich szczegółów i wiemy, że czasami potrafi to mieć kluczowe znaczenie, ale dyrektor techniczny Pantaleo Corvolino jest naprawdę o krok pozyskania kolejnego utalentowanego piłkarza – czytamy na serwisie „La Gazzetta dello Sport”.
Podopiecznych Adriana Siemieńca czeka spotkanie w III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów z Bodo/Glimt. Jagiellonia ligę rozpoczęła od dwóch zwycięstw, pokonali Radomiaka Radom (3:2) oraz Puszczę Niepołomice (2:0).
#Lecce have shown interest in #JagielloniaBiałystok’s winger Dominik #Marczuk (born in 2003). #transfers
— Nicolò Schira (@NicoSchira) August 1, 2024
Ekstraklasa Dominik Marczuk Jagiellonia białystok Ekstraklasa Liga mistrzów Adrian siemieniec US Lecce Filip marchwiński