Wstrząsające doniesienia w sprawie śmierci Antonina Hajka

Zdjęcie Michał Dołęga
Autor:Michał DołęgaDodano:
Zdjęcie Michał Dołęga
Autor:Michał DołęgaDodano:
Obrazek newsa : Wstrząsające doniesienia w sprawie śmierci Antonina HajkaS.Z / Shutterstock.com

Skoczek najprawdopodobniej zmarł już kilka tygodni temu.

Rozpacz

Wczoraj media obiegła informacja o śmierci Antonina Hajka - byłego skoczka narciarskiego, rekordzisty Czech w długości lotu. Jesienią zeszłego roku sportowiec został uznany za zaginionego, a jedynym tropem w sprawie była Malezja, do której miał się udać na krótko przed zniknięciem.

Tajemnicza sprawa

Trop okazał się być słuszny. Według informacji czeskiego Blesk, ciało Hajka znaleziono właśnie w Malezji, a konkretniej w morzu, niedaleko wybrzeża Langkawi - wyspy oddalonej o około 20 kilometrów od lądu. Ponadto, Czech nie żył prawdopodobnie już od kilku tygodni i nie miał przy sobie dokumentów, co utrudniło identyfikację. 

Przyczyna śmierci 36-latka nie jest na tę chwilę znana. On sam uwielbiał surfować, a w trakcie jego pobytu w Malezji morze nie należało do spokojnych. Być może więc doszło do nieszczęśliwego wypadku.

Skoki narciarskie Skoki narciarskie Antonin hajek

Komentarze użytkowników

    Aktualności Polecane aktualności

    Popularne tematy