
Iga Świątek zwyciężyła w turnieju WTA 1000 rozgrywanym w Madrycie. W finałowym starciu Polka okazała się lepsza od Białorusinki, Aryny Sabalenki, wygrywając 7:5, 4:6, 7:6.
Wygrana Polki po morderczym starciu
W finale turnieju WTA 1000 w Madrycie doszło do starcia światowej rakiety numer 1, czyli Igi Świątek z rakietą numer dwa, Aryną Sabalenką. Zapowiadało się więc na wyrównany mecz i tak rzeczywiście było, co pokazuje sam fakt, że potyczka trwała ponad trzy godziny. Pierwszy set padł łupem Świątek, która wygrała go 7:5. W drugim secie już tak kolorowo nie było, choć Polka starała się stawić kroku rywalce, to jednak przegrała go 4:6. Trzeci, czyli ostateczny set był najbardziej emocjonujący, bo Panie szły naprawdę łeb w łeb. Ostatecznie jednak minimalnie lepsza okazała się Iga, która wygrała 7:6, a cały mecz 2:1, co w efekcie końcowym dało jej triumf w turnieju WTA 1000.
Teraz Rzym
Turniej WTA 1000 w Madrycie przeszedł już więc do historii, a Świątek czeka kolejny turniej tej rangi, tym razem w Rzymie. W I rundzie Polka otrzymała wolny los.