Wayne Rooney w jednym z najnowszych wywiadów zdecydował się na wstrząsające wyznanie.
Rooney ma za sobą znakomitą karierę piłkarską. 38-latek był wielokrotnym reprezentantem Anglii i śmiało można powiedzieć, że ikoną Manchesteru United.
Obecnie próbuje realizować się w roli szkoleniowca. Prowadził już Derby County i DC United, a aktualnie pracuje w Birmingham, choć ma trudne zadanie.
Znalazł się w trudnej sytuacji
Mało kto zatem spodziewałby się, że Anglik mógł mieć kiedyś aż takie problemy. W rozmowie dla podcastu "Seven" (BBC) przyznał, że jako 20-latek był uzależniony od alkoholu. Do tego stopnia, że często zamykał się w domu i upijał do nieprzytomności. Nigdy wcześniej nie decydował się na takie wyznania.
Nie wiedziałam, jak inaczej sobie z tym radzić. Wybierałem alkohol. Byli ludzie, z którymi mogłem porozmawiać. Ale nie chciałem tego robić i próbowałem poradzić sobie z tym w pojedynkę. Kiedy tak postępujesz, naprawdę możesz znaleźć się w trudnej sytuacji, a ja w niej byłem przez kilka lat. Na szczęście teraz nie boję się rozmawiać o moich problemach - powiedział.