
Trener Barcelony wypowiedział się na temat zakontraktowania Argentyńczyka oraz omówił inne kwestie transferowe.
Solidna kampania
FC Barcelona ma za sobą całkiem udany sezon. Superpuchar Hiszpanii, mistrzostwo Hiszpanii oraz ewidentny progres w grze nie pozostały niezauważone, ale problem wciąż leży w występach na podwórku europejskim - zaledwie 3. miejsce w grupie Ligi Mistrzów oraz odpadnięcie w 1/16 finału Ligi Europy zdecydowanie nie zadowalają nikogo związanego z katalońskim klubem. Aby to zmienić, latem zostaną podjęte konkretne kroki transferowe, które w wywiadzie dla Mundo Deportivo wyjawił trener drużyny - Xavi Hernandez.
Messi ma zielone światło
Na tapet wzięto przede wszystkim ewentualny powrót Leo Messiego po dwóch latach spędzonych w PSG. Jak mówi sam Xavi, on chętnie powita 35-latka z powrotem:
- Messi zadecyduje o swojej przyszłości w następnym tygodniu. Ode mnie ma zielone światło na powrót. On doskonale wie, że jest tu mile widziany, więc decyzja należy do niego. Chcemy aby wrócił, a ja przygotowałem się na włączenie go do naszego planu gry - wyjawił.
Inne plany
Poza Messim, szkoleniowiec Barcelony poruszył również kwestię innych wzmocnień i potencjalnych transferów z klubu. Poniżej przedstawiamy wypowiedzi na temat poszczególnych piłkarzy.
Raphinha:
- Nie jest na sprzedaż. Zostaje i bardzo nam pomoże. Robi różnicę, jest dla mnie niezwykle ważny.
Yannick Carrasco:
- Alemany wynegocjował opcję pierwokupu Yannicka Carrasco tego lata. Zobaczymy, wszystko wyjaśni się w przyszłym tygodniu. Nie będę kłamał, podoba nam się ten gracz, lecz nic więcej nie mogę powiedzieć.
Ruben Neves i Vitor Roque:
- Neves? To dobry zawodnik. Czy pasowałby do naszego stylu? Być może. Mamy plan A, plan B, plan C. Roque? Nowy napastnik nie jest priorytetem. Priorytetem jest sprowadzenie następcy Busquetsa.
Bernardo Silva:
- To prawda, kusiliśmy go w zeszłym roku. Piłkarze zawsze biorą pod uwagę przenosiny do Barcelony. To byłoby znakomite wzmocnienie, ale pamiętajmy, że gra dla City, więc nie będzie łatwo.
Joshua Kimmich i Martin Zubimendi:
- Obaj są topowymi specjalistami na swoich pozycjach. Kimmich oczywiście ma długi kontrakt z Bayernem, więc wszystko zależy od tego klubu.
Ilkay Gundogan:
- Jedyne co mogę zdradzić to to, że każdy piłkarz, z którym negocjujemy, chce do nas przyjść.
Joao Cancelo:
- Nie sprowadziliśmy go zimą, ze względu na fakt, iż taka była wola Manchesteru City. Nie wyjawili, dlaczego nie wypożyczą go do nas. Musicie ich o to zapytać - Pepa, zarząd.
Na dniach La Liga powinna zaakceptować plan finansowy Barcelony. Wtedy prezes Laporta i dyrekcja sportowa rozpoczną konkretne działania na rynku transferowym.