KSW może być zdecydowanie zadowolone z efektów pierwszej gali "Epic".
Sobotnia gala w Gliwicach wzbudzała duże emocje, nie tylko w środowisku sportów walki. W końcu w main evencie doszło do konfrontacji dwóch legend - Mameda Chalidowa z Tomaszem Adamkiem. Skończyło się niefortunnie, bowiem Chalidow doznał kontuzji i nie mógł wyjść do czwartej rundy.
"Padł rekord KSW"
Większość gali przebiegła jednak na wysokim poziomie. A i same formuły w jakiej się odbywały były intrygujące.
– Rozmawiałem z Martinem Lewandowskim. Padł rekord PPV KSW. To, co było dotychczas, pomnożyć trzeba przez trzy! Ale Martin zaznaczył też, że koszty były duże, bo to była najdroższa gala i najdroższa walka wieczoru – też rekordowa. Ale zainteresowanie było ogromne i Martin mówi, że jeżeli by panowie się dogadali, to pod koniec tego roku, czy na początku przyszłego, można by było zorganizować rewanż Adamek kontra Mamed Khalidov – zdradził Andrzej Kostyra.
Można mieć zatem pewność, iż KSW będzie poważnie rozważało kontynuowanie serii i za kilka misięcy zobaczymy drugą galę Epic.
MMA i Sporty walki Ksw Mamed Chalidow Mma Tomasz adamek XTB KSW Epic