Nicola Zalewski zapewnia, że wraz z kolegami z reprezentacji Polski zdają sobie sprawę wagi spotkania z Mołdawią.
Reprezentacja Polski we wtorek zagra na wyjeździe z Mołdawią. Biało-czerwoni przystąpią do wtorkowego spotkania podbudowani prestiżowym zwycięstwem 1:0 w towarzyskim meczu z Niemcami w Warszawie.
- Piątkowe zwycięstwo nad Niemcami to ogromna rzecz. Ale wiemy, że to był mecz towarzyski. Pojutrze mamy bardzo ważne spotkanie eliminacyjne. Chcemy zdobyć trzy punkty i wiemy, że możemy to zrobić - powiedział Zalewski podczas niedzielnej konferencji prasowej w Warszawie.
- Kluczowe jest na pewno strzelenie jak najszybciej gola. Najlepiej w pierwszej połowie, ale zobaczymy, jak się potoczy mecz. Zdajemy sobie sprawę z jego wagi, bardzo nam zależy na zwycięstwie. Codziennie pracuję, aby grać w meczach. Decyzję podejmuje trener, ale na pewno jestem gotowy, żeby wystąpić we wtorek - dodaje.
Zawodnik odniósł się również do zarzutów o defensywną grę. Biało-czerwoni prezentowali taką podczas kadencji Czesława Michniewicza i na razie niewiele się zmieniło pod wodzą Fernando Santosa.
- Wiadomo, że nie jestem obrońcą. Ale gram tam, gdzie mnie trener wystawia. Jestem do dyspozycji, bez względu na pozycję na boisku - zaznaczył.
Reprezentacja Polski Mołdawia Reprezentacja polski Nicola zalewski