Zasłużony piłkarz Widzewa Łódź zabrał głos ws. swojej przyszłości

Shutterstock

Ten news dotyczy:

B. PawłowskiPKO BP EkstraklasaWidzew Łódź

Przyszłość klubowa Bartłomieja Pawłowskiego w Widzewie Łódź stoi pod znakiem zapytania, bowiem jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2026 roku. Doświadczony pomocnik skomentował swoją sytuację w rozmowie z "Radio Widzew" na kanale YouTube.

Bartłomiej Pawłowski trafił do Widzewa Łódź w 2022 roku i szybko stał się jednym z liderów czterokrotnych mistrzów Polski. W swojej pierwszej kampanii wystąpił w 32 meczach, w których strzelił 10 goli i zanotował cztery asysty. W ostatnim czasie jest pozycja w drużynie osłabła. W maju 2024 roku zerwał więzadła krzyżowe ACL i z tego powodu opuścił zdecydowanie większą część minionego sezonu. W obecnym sezonie rozegrał sześć meczów, w których strzelił jednego gola, spędzając na boisku raptem 169 minut.

Bartłomiej Pawłowski zabrał głos ws. swojej przyszłości

Umowa Pawłowskiego z Widzewem wygasa z końcem czerwca przyszłego roku. W niedawnym wywiadzie udzielonym dla "Radia Widzew" 32-latek zdradził, że jego kontrakt zawiera klauzulę umożliwiającą przedłużenie jego umowy, ale na ten moment wie, czy zostanie ona aktywowana.

- Ciężko mi stwierdzić, bo mój kontrakt ma klauzulę, więc zobaczymy, w jakim kierunku to pójdzie i jak klub będzie chciał do tego podejść. Biorąc pod uwagę, w jaki sposób kontrakty były przedłużane w ostatnich latach, to raczej odbywało się to, gdzieś tak na pół roku przed końcem. Aktualnie zauważyłem, że jest pewna zmiana. Kluczowi zawodnicy w ostatnim czasie kontrakty mieli przedłużane szybciej - ujawnił.

- Wiadomo, że nie jest żadną tajemnicą, że nieszczęściem jednego piłkarza, jest szczęście drugiego piłkarza i tak jak ja - w ostatnich trzech latach byłem prawdopodobnie najlepszym piłkarzem z najlepszymi statystykami doznałem kontuzji i w moje miejsce wskoczyli inni piłkarze na stałe i ja teraz muszę być piłkarzem, który naciska i będzie walczył o swój moment na boisku. Wiadomo, że moja pozycja się zmienia. Ja chciałbym grać w piłkę i na dzień dzisiejszy jestem piłkarzem. Na dzień dzisiejszy nie ma takiego tematu, żebym ja pracował w klubie po sezonie w innej funkcji niż piłkarz - dodał.

Po 11. kolejkach Widzew Łódź zajmuje 11. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy z dorobkiem 13 punktów. Kolejny mecz ekipa z Łodzi zagra w najbliższy piątek. Tego dnia zmierzy się o godzinie 20:30 z Radomiakiem Radom.