Zmarł Mateusz Rutkowski. Były skoczek miał 37 lat

X/ Polski Związek Narciarski

W niedzielę, siódmego stycznia zmarł były reprezentant Polski w skokach narciarskich. Mateusz Rutkowski miał 37 lat.

Odejście w młodym wieku

Informację o śmierci Rutkowskiego pierwszy przekazał portal sucha24.pl. Popołudniu oficjalną informację otrzymaliśmy od Polskiego Związku Narciarskiego, który potwierdził te doniesienia.

Mateusz Rutkowski był bardzo dużym talentem. W lutym 2004 roku w Strynie został Mistrzem Świata juniorów, dokonał tego jako pierwszy Polak. Niewiele wcześniej zadebiutował w Pucharze Świata. Pierwszy raz pojawił się 10 stycznia 2004 w Libercu. Dzień później zawodnik kadry Apoloniusza Tajnera zdobył pierwszy punkt. Był trzecim w historii Polakiem, który przekroczył 200 metrów. Pierwszym był Robert Mateja, drugim Adam Małysz. Rutkowskiemu udało się to w Planicy w 2004 roku. 

Rutkowski został odsunięty od kadry sezon później, do której już nie powrócił. Powodem miały być problemy z nadwagą, alkoholem czy dyscypliną. Ostatni raz w zawodach międzynarodowych wystartował w Velenje, i były to zawody z cyklu Letniego Pucharu Kontynentalnego. Wówczas był trzydziesty drugi.

Również ze swoim bratem, Łukaszem prowadził klub sportowy Rutkow-Ski.

𝐍𝐢𝐞 ż𝐲𝐣𝐞 𝐌𝐚𝐭𝐞𝐮𝐬𝐳 𝐑𝐮𝐭𝐤𝐨𝐰𝐬𝐤𝐢

Dotarła do nas smutna wiadomość - w wieku 37 lat zmarł były reprezentant Polski w skokach narciarskich, mistrz świata juniorów z 2004 roku, Mateusz Rutkowski.

Polski Związek Narciarski składa kondolencje i wyrazy współczucia… pic.twitter.com/OacIWUId0r

— Polski Związek Narciarski (@pzn_pl) January 7, 2024

Sam Apoloniusz Tajner, w magazynie "Polskie Skocznie" nadawanym w polsatsport.pl pokusił się o wspomnienie Rutkowskiego - To był bardzo utalentowany zawodnik, można powiedzieć, talent czystej wody. Ale żeby talent okazał się mistrzem w następnych czasach to już potrzeba jest odpowiednia osobowość.

Apoloniusz Tajner wspomina Mateusza Rutkowskiego:

"To był talent czystej wody"

📲 Cały magazyn Polskie Skocznie na https://t.co/UaKmQ47SLu pic.twitter.com/tAEbFWwTES

— Polsat Sport (@polsatsport) January 7, 2024