
Skończyło się na strachu.
Przerażający moment
W niedzielny wieczór doszło do bardzo źle wyglądającego incydentu z udziałem Evana N'Dicki. Obrońca Romy w drugiej połowie meczu z Udinese bez kontaktu z rywalem położył się na murawie i złapał w okolicach serca. Spotkanie przerwano, a Francuz został natychmiastowo przewieziony do szpitala na badania, które na szczęście przyniosły dobre wiadomości.
Serce zdrowe
Z sercem stopera jest wszystko w porządku i najprawdopodobniej doznał on zapadnięcia płuca, stąd ból w tej części klatki piersiowej. Według informacji "Corriere dello Sport", N'Dicka odpocznie przez kilka dni, a później stopniowo zacznie wracać do treningów z drużyną. Pełna rekonwalescencja potrwa od 3 do 4 tygodni, co oznacza, że być może zobaczymy go jeszcze w tym sezonie na boisku, kiedy to Roma zmierzy się 26 maja z Empoli oraz 31 z Milanem.