Barcelona ustaliła priorytet na letnie okno transferowe

charnsitr / Shutterstock.com

Logiczny ruch.

Cancelo na stałe

Barcelona podjęła ostateczną decyzję - chce wykupić Joao Cancelo. Na ten sezon Portugalczyk jest tylko wypożyczony z Manchesteru City, ale zarówno oba kluby, jak i sam piłkarz chcą, aby ten pozostał w Katalonii. 29-latek prezentuje się bardzo dobrze na obu bokach obrony w różnych konfiguracjach taktycznych oraz daje opcje do środka pola i na skrzydła. Bez wątpienia jest zawodnikiem, którego "Blaugrana" nie miała od pierwszego odejścia Daniego Alvesa w 2016 roku.

Jaka formuła?

Problemem - jak zawsze w przypadku Barcelony - są pieniądze. "The Citizens" wyceniają swojego zawodnika na 25 milionów euro, co przy jego klasie i tak jest okazją rynkową, ale Joan Laporta i spółka tak czy siak planują podjąć próbę zredukowania tej kwoty. Najchętniej wypożyczyliby go na kolejną kampanię, choć wątpliwe jest, aby Anglicy na to przystali. Ostatecznie "Barca" będzie musiała raczej wyłożyć te 25 milionów euro. 

Poza zatrzymaniem Cancelo, w klubie planują transfer defensywnego pomocnika. Priorytetem pozostaje ktoś z dwójki Martin Zubimendi-Joshua Kimmich.