Shutterstock/Maciej RogowskiW niedzielę Lech Poznań przerwał serię czterech meczów ligowych z rzędu bez zwycięstwa. Mistrzowie Polski pokonali przed własną publicznością Radomiaka Radom 4:1 w spotkaniu 16. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Radości z tego faktu po ostatnim gwizdku nie krył trener Kolejorza, Niels Frederiksen. Nie szczędził pochwał swoim zawodnikom.
Trener Lecha Poznań Niels Frederiksen zabrał głos po meczu z Radomiakiem Radom
- Po meczu powiedziałem zawodnikom, że trochę tego czasu minęło, od czasu kiedy mogliśmy się cieszyć ze zwycięstwa. Oczywiście w meczu też mieliśmy swoje problemy, to nie było łatwe spotkanie, ale pogratulowałem zawodnikom, bo to był dobry występ w ich wykonaniu. Też trzeba zauważyć, że mierzyliśmy się dzisiaj z dobrym przeciwnikiem, który przed tym spotkaniem zajmował piąte miejsce w tabeli. Także ten rywal mógł pochwalić się jednym z najlepszych ataków w całej lidze. Biorąc jednak pod uwagę to, jak to wyglądało. Druga połowa to było zasłużone nasze zwycięstwo. Oczywiście, w pierwszej rywale stwarzali nam problemy, tak jak już powiedziałem. Wywierali na nas presję, ale ten mecz pokazał, w jakim momencie znajdowaliśmy się w ostatnim czasie. Trochę nam tej pewności siebie mogło brakować podczas tego meczu - mówił Niels Frederiksen na pomeczowej konferencji prasowej.
- Naszym motywem przewodnim podczas tego tygodnia na treningach było to, że musimy bronić, tak jakby od tego zależało nasze życie i dzisiaj to zobaczyłem w wykonaniu naszych zawodników. Pracowali ekstremalnie ciężko, narażali siebie przy każdej próbie wślizgu i bloku strzału, więc dzisiaj bronili z dużym poświęceniem. Muszę powiedzieć, że nasz cały zespół wykonał bardzo dobrą pracę. Oczywiście możemy sobie też coś powiedzieć o golu, który straciliśmy, bo powinniśmy od siebie wymagać więcej, także w kontekście tego gola straconego. Nie zmienia to faktu, że tych bramek straconych w tym sezonie mamy za dużo - powiedział.
- W dalszym ciągu będziemy chcieli czynić progres w tym aspekcie, czyli w obronieniu. Nie zmienia to faktu, że w moim odczuciu broniliśmy nieźle. Broniliśmy się dzisiaj nieco niżej niż zwykle, z reguły chcemy bronić wysokim pressingiem i to zagrożenie z daleka utrzymywać. Dzisiaj rywal zmusił nas do takiej głębszej obrony. Też możemy spojrzeć na liczbę strzałów rywala, które nie przekładały się na jakieś ogromne zagrożenie pod naszą bramką. Patrzymy chociażby na wskaźnik goli expected goals, który mieliśmy dwa razy wyższy od rywala, więc tutaj można łatwo wpaść w taką pułapkę, jeśli chodzi o strzały. Nie każdy strzał musi być niebezpieczny - dodał.
Frederiksen nie ukrywał również zadowolenia z powrotu Alego Gholizadeha. - Moim zdaniem progres jest widoczny i idzie w dobrą stronę. Oczywiście powrót Alego jest fantastyczną sprawą. Jest dla nas jak anioł, który spadł nam z nieba, ponieważ jest to zawodnik o niewątpliwej jakości i kiedy mamy go w składzie, to oczywiście jesteśmy silniejsi i to jest duży plus. Trzeba jednak też docenić pozostałych zawodników, także wchodzących z ławki rezerwowych. Leo Bengtsson zrobił dzisiaj wiele dobrego. Taofeek Ismaheel również angażował się w wiele akcji. Zawodnicy, którzy wchodzili między liniami wykonali kawał dobrej roboty. W moim odczuciu to 20-25 minut w czasie drugiej połowy, kiedy m.in. strzeliliśmy bardzo ładnego gola, który ostatecznie został unieważniony z powodu pozycji spalonej, to to był taki okres, w którym kreowaliśmy sobie dużo szans w taki efektowny sposób. Moim zdaniem ten okres był naszym najlepszym od tygodni, jeśli chodzi o ofensywę - mówił.
Niels Frederiksen o rywalizacji z Goncalo Feio
Rywalizacja Nielsa Frederiksena z Goncalo Feio rozpoczęła się jeszcze za czasów Portugalczyka w Legii Warszawa. Przed niedzielnym meczem korzystniej w tej konfrontacji wychodził trener Lecha, który wygrał dwa z trzech spotkań przeciwko drużynie Feio. Teraz do tego dorobku dopisał kolejne zwycięstwo. Czy w związku z tym duński szkoleniowiec rozpracował szkoleniowca Radomiaka?
- On jest bardzo dobrym i kompetentnym trenerem. Posiada bardzo wysokie kompetencje i często ma takie dobre pomysły taktyczne. To widać u jego drużyn. Często przeważają w moim odczuciu takie małe rzeczy na naszą korzyść, ale nie ulega wątpliwości to, że to jest bardzo dobry trener z bardzo dobrymi pomysłami. Oczywiście, ja nie posiadam umiejętności, żeby wejść w jego umysł i przeczytać to, jaki ma pomysł na dane spotkanie, ale mam dużo szacunku do tego trenera - mówił Niels Frederiksen.
Sytuacja w tabeli ligowej Lecha Poznań
Po 16. kolejkach Lech Poznań zajmuje czwarte miejsce, z dorobkiem 24 punktów. Kolejorz do prowadzącego Górnika Zabrze traci sześć punktów, mając jeden mecz w zanadrzu Radomiak Radom, który rozegrał o jeden mecz więcej, ma dwa punkty mniej i znajduje się na ósmej pozycji.
Artykuły Lech poznań Radomiak radom Ekstraklasa Piłka nożna Niels Frederiksen
Odbierz Voucher na 90 dni





![Obrazek news: Lech Poznań zagrał koncert w Poznaniu. Radomiak Radom nie mógł się pozbierać [WIDEO]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapi.mecze24.pl%2Fimg%2Fstatic%2Fshutterstock-2500570273_min2.webp&w=256&q=75)






