Oglądaj mecze online
Facebook/JagielloniaBialystok1920
Występujący w Jagiellonii Białystok Mateusz Skrzypczak w letnim oknie transferowym może zmienić klub. Według informacji przekazanych przez Tomasza Włodarczyka z portalu "Meczyki.pl" obrońca budzi zainteresowanie nie tylko ze strony drużyn polskich, ale też zagranicznych. Niewykluczone jednak, że reprezentant Polski wróci do swojego macierzystego klubu.
Mateusz Skrzypczak ma za sobą naprawdę dobry sezon. Był pewnym punktem Jagiellonii Białystok, która skutecznie łączyła grę w europejskich pucharach z rozgrywkami na krajowym podwórku. W jej barwach rozegrał 46 mecze, trafiając do siatki dwukrotnie. Spędził na boisku ponad 3,7 tys. minut. Do tego w minionej kampanii został wybrany najlepszym obrońcą PKO BP Ekstraklasy.
Nic więc dziwnego, że 24-letni środkowy obrońca budzi ogromne zainteresowanie. Portal "Meczyki.pl" poinformował, że w wyścigu o jego transfer walczą Widzew Łódź, Lech Poznań, Stoke City i Rapid Wiedeń. Wspomniane źródło uważa, że w kontrakcie Skrzypczaka widnieje klauzula wykupu na poziomie 900 tys. euro. Reprezentant Polski miał już otrzymać lukratywną ofertę od Widzewa Łódź, jednak nie złożył jeszcze podpisu.
Lech Poznań jest kolejnym klubem, który wymienia się w kontekście jego sprowadzenia. Skrzypczak jest wychowankiem "Kolejorza", którego kierownikiem pierwszego zespołu jest jego tata - Mariusz Skrzypczak. W drużynie z Wielkopolski rozegrał raptem 14 spotkań. Strzelił w nich jednego gola.
Artykuły Ekstraklasa Mateusz skrzypczak Lech poznań Jagiellonia białystok Rapid wiedeń Widzew łódź Stoke City Plotki transferowe Piłka nożna
