
W środę zostały rozegrane ostatnie mecze fazy grupowej Ligi Mistrzów. Awans do 1/8 finału zapewniło sobie Porto, które pokonało 5:3 Szachtar. Swoją grupę natomiast wygrało Atletico, wygrywając 2:0 z Lazio.
Porto zapewnia sobie awans
W dzisiejszym meczu pomiędzy Porto a Szachtarem stawką był awans do 1/8 finału. Zasady były proste, kto wygra, ten wyjdzie z grupy. W pierwszej połowie spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie i zobaczyliśmy w niej trzy gole. Najpierw w 9. minucie na 1:0 trafił Galeno, tuż przed upływem drugiego kwadransa gry wyrównał Danylo Sikan. Ostatecznie pierwsza połowa należała do gospodarzy, którzy przed przerwą ponownie objęli prowadzenie za sprawą drugiego gola Galeno. Po przerwie obraz gry się nie zmienił i nadal oglądaliśmy bardzo ciekawe zawody. W 62. minucie natomiast było już 3:1 dla Porto, bo prowadzenie podwyższył Mehdi Taremi. Po tym trafieniu rozwiązał się worek z bramkami. Kontakt Szachtarowi dał Stephen Estaquio, który niefortunnie trafił do własnej bramki. Kwadrans przed końcem gospodarze znowu mieli dwa gole przewagi, bo bramkę strzelił Pepe, moment później na 5:2 trafił Francisco Conceicao, a honorowym golem dla Szachtara wynik potyczki na 5:3 ustalił Eguinaldo. Ostatecznie Porto pokonało mistrza Ukrainy 5:3 i zapewniło sobie awans do 1/8 finału.
Atletico wygrywa grupę
Atletico i Lazio zapewniły sobie awans z grupy kolejkę temu, a dzisiejsza potyczka miała wyjaśnić, która z ekip zajmie w grupie pierwsze, a która drugie miejsce. W zasadzie od samego początku meczu było widać, ze Atletico jest lepszą ekipą i już w 6. minucie objęło prowadzenie po golu Antoine'a Griezmanna. W pierwszej połowie było to jedyne trafienie, a w drugiej gospodarze już na początku powiększyli przewagę. Na 2:0 trafił Samuel Lino. Atletico najmniejszym nakładem sił osiągnęli swój cel, a rzymianie praktycznie nie zagrozili bramce Jana Oblaka. Ostatecznie klub z Hiszpanii wygrał 2:0, zwyciężył w swojej grupie i w 1/8 finału może liczyć na teoretycznie słabszy zespół.
Celtic wygrywa na pocieszenie
Celtic przed dzisiejszym meczem z Feyenoordem nie miał już szans nawet na awans do Ligi Europy. Mistrzowie Szkocji zagrali jednak na poważnie i na pocieszenie dla swoich kibiców pokonali rywala 2:1 po trafieniach Luisa Palmy Gustafa Lagierbielke, dla drużyny z Rotterdamu trafił Yankuba Minteh.
Artykuły Atletico madryt Celtic fc Fc porto Fc szachtar donieck Feyenoord rotterdam Ss lazio Uefa champions league