
Dziś rozpoczęła się 14. kolejka Premier League. W najciekawszych spotkaniach Arsenal pokonał Wolverhampton 2:1, a Newcastle okazało się lepsze od Manchesteru United, wygrywając 1:0.
Arsenal wygrywa i umacnia się na pozycji lidera
Arsenal w obecnym sezonie ma do końca sezonu walczyć o mistrzostwo Anglii i po prostu je wygrać. Kanonierzy obecnie są liderem tabeli, a po dzisiejszym meczu z Wolverhampton na tej pozycji się umocnili. Pokonali oni Wilków 2:1. Początek meczu był imponujący, bo drużyna Artety już po trzynastu minutach prowadziła 2:0 po bramkach Bukayo Saki i Martina Odegaarda. Później gospodarze zdjęli nogę z gazu i do końca spotkania już grali spokojniej. To kosztowało ich stratę gola w samej końcówce. Na 2:1 trafił Matheus Cunha, lecz nerwówki w szeregach gospodarzy mimo tego nie było. Po tej wygranej Arsenal ma cztery punkty przewagi nad drugim City i pięć nad trzecim Liverpoolem, a obie te drużyny swoje mecze rozegrają jutro.
Newcastle pokonuje Manchester United
Manchester United w tym sezonie gra naprawdę nierówno. Czerwone Diabły do tej pory notowały serię trzech ligowych wygranych z rzędu, ale w tygodniu zremisowali z Galatasaray w Lidze Mistrzów 3:3, prowadząc w pewnym momencie 3:1. Dziś ich przeciwnikiem było Newcastle, które u siebie przegrywa bardzo rzadko, a doping fanów go po prostu niesie. Tak było i dziś, do przerwy Sroki nie były jeszcze w stanie znaleźć sposobu na Andrę Onanę, lecz po przerwie to już się udało. Konkretnie zrobił to Anthony Gordon. United starało się jakoś odpowiedzieć, ale było po prostu bezradne. Newcastle wygrało więc 1:0 i zbliżyło się do czwartej Aston Villi na dwa oczka.
Pozostałe wyniki
Oto pozostałe wyniki sobotnich meczów:
Brentford FC - Luton Town 3:1 (0:0)
Burnley FC - Sheffield United 5:0 (2:0)
Nottingham Forest - Everton 0:1 (0:0)
Artykuły Premier league Arsenal Wolverhampton Newcastle Manchester united Brentford Luton town Burnley Sheffield united Nottingham forest Everton